Polskę zalewa paliwo z przemytu
Drogie paliwo na stacjach benzynowych napędza szarą strefę. Wg branży paliwowej już 5-6 proc. oleju napędowego sprzedawanego w Polsce może pochodzić z przemytu - donosi "Gazeta Wyborcza".
13.07.2012 | aktual.: 13.07.2012 07:03
Drogie paliwo na stacjach benzynowych napędza szarą strefę. Według branży paliwowej już 5-6 proc. oleju napędowego sprzedawanego w Polsce może pochodzić z przemytu - donosi "Gazeta Wyborcza".
- To dwa razy więcej niż przed rokiem - mówi Krzysztof Romaniuk z Polskiej Organizacji Przemysłu i Handlu Naftowego.
Rozkwit szarej strefy sugerują statystyki. Jak wylicza Romaniuk, do maja tego roku sprzedaż detaliczna ON była mniej więcej na takim samym poziomie jak rok temu, ale sprzedaż w hurcie spadła o 7 proc.
Podkreśla, że dotąd hurtowa sprzedaż ON rosła wraz ze wzrostem gospodarczym Polski. W tym roku mimo wzrostu hurtowa sprzedaż ON mocno spadła.
Podczas gdy w Polsce ceny paliw nie spadają poniżej 5 zł, za naszą wschodnią litr paliwa można kupić za niewiele ponad 3 zł.