Polski pawilon wśród najpopularniejszych na EXPO w Szanghaju

Według opinii mediów, znajdujemy się w pierwszej piątce pod względem zainteresowania zwiedzających na EXPO 2010 w Szanghaju - powiedział PAP komisarz generalny Polski na EXPO 2010 i prezes PAIiIZ Sławomir Majman. Na wejście do polskiego pawilonu czeka cały czas kolejka osób.

W czołówce rankingu są także, poza Polską: Wielka Brytania, Chiny, Arabia Saudyjska, Niemcy, Francja.

Majman poinformował, że Polska wydała na organizację Expo w ciągu trzech lat 40 mln zł. - Francuzi na udział w Expo wydali cztery razy więcej niż my, Niemcy na sam pawilon wydali 50 razy więcej, a rekordzistą jest Arabia Saudyjska, która wydała na swój futurystyczny obiekt 149 mln euro - powiedział.

- Jak sądzę, przez najbliższe pół roku nasz pawilon ma szansę obejrzeć milion Chińczyków - dodał.

- Expo w Szanghaju to nie jest impreza gospodarcza, to jest gigantyczny, największy w historii ludzkości festyn, miejsce zabawy dla 70 mln ludzi. Dlatego hasłem polskiego udziału w Expo 2010 jest "Polska się uśmiecha" - podkreślił. - Gości wchodzących do naszego pawilonu witają multimedialne portrety setek Polaków machających do nich i mówiących po chińsku: witajcie - Polska się uśmiecha - dodał.

Jak poinformował, polski pawilon liczy 3,5 tys. mkw. i jest otoczony kolejką oczekujących na wejście. - W czwartek ludzie czekali na wejście 3,5 godziny, dwa dni wcześniej czekali po 4 godziny - podkreślił komisarz. W ciągu pierwszych trzech dni pawilon polski odwiedziło około 27 tys. osób, tylko 3 maja było to prawie 12 tys. Wcześniej prognozowano frekwencję na poziomie 6 tys. osób dziennie.

- Filozofia polskiego pawilonu polegała na tym, że mieliśmy uchwycić elementy wspólne dla Polaków i Chińczyków, dla polskiego i chińskiego losu - dodał. Jak wyjaśnił, w nowoczesną architekturę pawilonu "wmontowano" elementy wspólnej tradycji, czego symbolem jest kształt budynku nawiązujący do starej polskiej i chińskiej sztuki wycinanki ludowej. Architektami polskiego pawilonu są: Wojciech Kakowski, Marcin Mostafa oraz Natalia Paszkowska.

- Innym elementem nawiązującym do wspólnej tradycji jest animowany smok - gospodarz, który w centralnej części pawilonu oprowadza naszych chińskich gości po polskich miastach, m.in. po Warszawie szlakiem Chopina, w Łodzi po Europejskim Ośrodku Kultury, po Krakowie widzianym oczami chińskiej dziennikarki, po kuchni polskiej - powiedział komisarz. Multimedialny smok pojawia się na ekranie, prowadzi dialog z ludźmi, oprowadza. - To możliwość niekonwencjonalnej zabawy z multimediami - podkreślił Majman.

- Furorę robi także pokazanie "polskiego ABC" Chińczykom w formie filmu animowanego 3D, nakręconego przez nominowanego do Oskara Tomka Bagińskiego. Do obejrzenia filmu codziennie ustawiają się gigantyczne kolejki - podkreślił. Chińczyków do naszego pawilonu przyciąga także muzyka. - Ten pawilon cały gra, przed wejściem witamy gości rapsodią szanghajską Piotr Rubika, która robi niesamowitą furorę, przy wyjściu żegnamy zamaszystym polonezem Wojciecha Kilara - powiedział Majman.

Polski pawilon obsługuje dwóch polskich pracowników. - Natomiast jest tu cały sztab (kilkadziesiąt osób - PAP) przeszkolonych przez nas młodych ambasadorów polskiej kultury - powiedział. Są to czasowo zatrudnieni przez PAIiIZ pracownicy, którzy na różnych odcinkach polskiej wystawy opowiadają odwiedzającym, o czym ona jest, m.in. o wspólnej dla obu krajów migracji ze wsi do miasta, o życiu codziennym Polaków kiedyś i dziś i o walce z kryzysem gospodarczym.

Pytany o zainteresowania Chińczyków, Majman odparł: - Współcześni Chińczycy mają zupełnie inną hierarchię wartości niż moglibyśmy sobie wyobrazić 30 lat temu. Na pierwszym miejscu jest rodzina, na drugim zdobycie wykształcenia, na trzecim - budowanie swojej pozycji materialnej, awans społeczny - wymienił komisarz. - To są tematy, którymi żyje współczesny Chińczyk, a cały polski pawilon jest przeznaczony dla ludzi młodych, którzy w coraz większym stopniu decydują o obliczu Chin - podkreślił.

Majman zauważył, że jest jeszcze seria imprez profesjonalnych, które odbędą się w ciągu 6 miesięcy. - W czwartek skończyła się starannie przygotowana prezentacja województwa lubuskiego, w środę biuro komisarza generalnego gościło misję firm szukających partnerów w dziedzinie ochrony środowiska, na której czele stał wiceminister środowiska Bernard Błaszczyk. 9 maja odbędzie się konferencja europejska, w której weźmie udział wiceminister spraw zagranicznych Mikołaj Dowgielewicz - wymienił.

22 maja będzie Dzień Polski. - Tego dnia odbędzie się 18 imprez kulturalnych, politycznych i gospodarczych - poinformował Majman.

Źródło artykułu:

Wybrane dla Ciebie

Nowy bon turystyczny. Startuje w Światowy Dzień Turystyki
Nowy bon turystyczny. Startuje w Światowy Dzień Turystyki
Idziesz po kredyt do banku? Oto jakie dokumenty musisz przygotować
Idziesz po kredyt do banku? Oto jakie dokumenty musisz przygotować
Niemcy muszą wybudować 71 takich elektrowni w 10 lat. Oto dlaczego
Niemcy muszą wybudować 71 takich elektrowni w 10 lat. Oto dlaczego
Postawiła całą policję w mieście na nogi. Oto ile będzie to kosztować
Postawiła całą policję w mieście na nogi. Oto ile będzie to kosztować
Oto koszt remontu w 2025 r. Ceny zbliżają się do kosztów zakupu
Oto koszt remontu w 2025 r. Ceny zbliżają się do kosztów zakupu
Śląskie huty dociśnięte do ściany. Tyle osób może pożegnać się z pracą
Śląskie huty dociśnięte do ściany. Tyle osób może pożegnać się z pracą
Gigantyczna kumulacja w Eurojackpot. Do wygrania setki milionów złotych
Gigantyczna kumulacja w Eurojackpot. Do wygrania setki milionów złotych
Przekręt "na kaucję". Tak oszukał dwie seniorki. Straciły fortunę
Przekręt "na kaucję". Tak oszukał dwie seniorki. Straciły fortunę
Zbiera śmieci przed domem. Sąsiedzi są bezradni
Zbiera śmieci przed domem. Sąsiedzi są bezradni
Za te choroby ZUS wypłaci 1878 zł miesięcznie. Lista jest długa
Za te choroby ZUS wypłaci 1878 zł miesięcznie. Lista jest długa
"Niech cała Polska wie". Zmierzyliśmy głośność wiatraków
"Niech cała Polska wie". Zmierzyliśmy głośność wiatraków
Zakonnice deweloperki chcą zabudować teren klasztoru. W Zakopanem wrze
Zakonnice deweloperki chcą zabudować teren klasztoru. W Zakopanem wrze