Polskie łupki są umiarkowanej jakości

Polskie łupki gazonośne są średniej jakości; daleko im do najlepszych formacji Ameryki, ale i tak zawierają pokaźne ilości węglowodorów, które powinny dać się wydobyć - oceniali uczestnicy poniedziałkowej konferencji naukowej Shale Science w Warszawie.

Obraz
Źródło zdjęć: © AFP | Janek Skarzyński

Richard E. Lewis z firmy wydobywczej Schlumberger przedstawił najnowsze interpretacje danych z odwiertów Syczyn i Berejów na Lubelszczyźnie, na koncesjach Orlen Upstream. Jak podkreślał, jeden z głównych wskaźników - zawartość materii organicznej (TOC) - jest w lubelskich łupkach sylurskich znacząco niższy niż w amerykańskich formacjach. Wynosi 1,5-2 proc. w porównaniu do 3,3-3,6 proc. w amerykańskich formacjach Marcellus i Barnett.

Lewis zaznaczył jednak, że czynnik ten nie jest decydujący; w niektórych formacjach w Pensylwanii i Ohio TOC wynosi ok. 2 proc., a są one z powodzeniem eksploatowane. Podkreślił, że lubelskie łupki, mimo niskiej zawartości węglowodorów oraz nienajlepszych innych parametrów - jak przepuszczalność czy porowatość skały, mają olbrzymią zaletę - ich warstwa jest bowiem bardzo gruba, sięga 75 m.

"To drugie pod względem grubości łupki, które widziałem na świecie" - podkreślił Lewis. Wyjaśnił, że najgrubsze są formacje w Argentynie - są tak grube, że w zasadzie nie trzeba w nich dokonywać odwiertów poziomych, do wydobycia wystarczy szczelinować otwory pionowe.

Według Lewisa, dzięki grubości całkowita zawartość gazu wynosi ok. 1,1, mld m sześc. na km kwadratowy, co nie oznacza, że całość da się wydobyć. Z danych Schlumbergera wynika, że w najlepszych formacjach amerykańskich wskaźnik ten sięga 2 mld m sześc. na km kw.

Lewis zwrócił uwagę na dane o występowaniu pewnych formacji gliny w złożu, przypominając, że glina źle poddaje się szczelinowaniu hydraulicznemu, bo szczeliny w niej bardzo szybko się zamykają. Ocenił jednak, że ilość gliny nie odbiega znacząco od formacji w Ameryce, jednak może ona być sporym wyzwaniem przy eksploatacji.

Podkreślił jednocześnie, że odwiert Barejów wykazał obok gazu obecność płynów - kondensatu i ropy, co jest korzystniejsze dla ekonomii wydobycia. Lewis przypomniał jednocześnie, że możliwość wydobycia ropy zależy od rozmiaru porów w skale i jest niemożliwe, gdy pory te są zbyt małe. Często 20-40 proc. węglowodorów jako ropa zostaje w złożu z powodu małych porów i wydobyć się już nie da - zaznaczył.

Z przedstawionych przez geologa z Instytutu Studiów Energetycznych Pawła Poprawę najnowszych danych o polskich łupkach wynikało, że najwyższy wskaźnik TOC występuje w basenie w centrum Polski i na Pomorzu. Jednak ciągnący się od Warszawy na Pomorze centralny pas leży z najwyższym TOC bardzo głęboko i jest słabo zbadany, choć sprawia wrażenie "intrygującego".

Zdaniem Poprawy największy potencjał wydobycia gazu z łupków w tej chwili występuje na Pomorzu, w północnej części wyniesienia łebskiego. Zauważył jednak, że jest to dość ograniczony obszar.

Poprawa wskazał również, że z najnowszych rezultatów wynika, iż pomorskie formacje łupkowe są dość cienkie, nie przekraczają 40 m grubości a pomiędzy nimi znajdują się bariery - warstwa, które nie poddaje się szczelinowaniu hydraulicznemu. Z przyczyn ekonomicznych lepiej jest szczelinować "na raz", ale bariera to uniemożliwia, pokonanie tego problemu będzie dużym wyzwaniem - mówił Poprawa.

Przypomniał też, że na razie testy wydobywcze na polskich odwiertach przynoszą dużo niższe wyniki niż w Ameryce. Z kolei Lewis przypomniał, że na jednej z amerykańskich formacji łupkowych, których eksploatację zaczęto stosunkowo niedawno, przepływy są tak wysokie, i że kosztujący miliony dolarów odwiert spłaca się po sześciu tygodniach.

Źródło artykułu:
Wybrane dla Ciebie
Włoska sieciówka wkracza do Polski. Już otworzyła pierwszy sklep
Włoska sieciówka wkracza do Polski. Już otworzyła pierwszy sklep
Wyniki kontroli PIP w firmie miliardera katolika. Ruszy postępowanie
Wyniki kontroli PIP w firmie miliardera katolika. Ruszy postępowanie
Załamała się, gdy zobaczyła rachunki za prąd. "Płacę jak za pałac"
Załamała się, gdy zobaczyła rachunki za prąd. "Płacę jak za pałac"
Niemcy wysłali ziemniaki do Polski. Zarobili ponad 130 mln zł
Niemcy wysłali ziemniaki do Polski. Zarobili ponad 130 mln zł
Wody ciągle brakuje. Oto jak znikają polskie jeziora
Wody ciągle brakuje. Oto jak znikają polskie jeziora
"Jest klęska urodzaju". Co się dzieje na rynku warzyw?
"Jest klęska urodzaju". Co się dzieje na rynku warzyw?
Robisz pranie w 40 stopniach? To mówią na ten temat hydraulicy
Robisz pranie w 40 stopniach? To mówią na ten temat hydraulicy
Małe kwoty, a kłopot może być spory. Nie przelewaj tak pieniędzy
Małe kwoty, a kłopot może być spory. Nie przelewaj tak pieniędzy
Specjalna emerytura dla roczników 1949-1969. Na czym polega?
Specjalna emerytura dla roczników 1949-1969. Na czym polega?
Drony nad autostradą. Niemcy sprawdzają ciężarówki przy granicy
Drony nad autostradą. Niemcy sprawdzają ciężarówki przy granicy
Zmowa dociska rolników? Urząd odpowiada ministrowi rolnictwa
Zmowa dociska rolników? Urząd odpowiada ministrowi rolnictwa
Nie każdy senior o tym wie. Oto co umożliwia legitymacja emeryta
Nie każdy senior o tym wie. Oto co umożliwia legitymacja emeryta