Porównali ceny na stacjach benzynowych. "Paragony grozy" wskazały najdroższą z nich
Coca Cola za 10 zł, droższa o złotówkę czekolada i puszka energetyka za paręnaście złotych. Dwaj blogerzy porównali ceny na trzech największych stacjach benzynowych w kraju. "Paragony grozy" pokazują, że najdroższe zakupy czekają nas na Orlenie. Nieco taniej zapłacimy na stacjach Shell czy BP.
03.11.2021 14:10
Najdrożej na Orlenie
"Przeprowadziliśmy eksperyment. Zrobiliśmy zakupy na trzech stacjach benzynowych należących do trzech największych sieci w Polsce" - zaczynają blogerzy Jakub i Dawid. Jak podkreślają, wszystkie stacje były umiejscowione w jednym mieście, na jednej ulicy i w promieniu 4 kilometrów od siebie.
Na każdej ze stacji kupili to samo. W koszyku znalazły się m.in. hot dogi, paluszki, chipsy, słodycze, napoje, jogurty i piwo. Najdrożej wypadł Orlen.
Za zakupy blogerzy zapłacili 138,20 zł. Różnica między najtańszą w tym zestawieniu stacją BP wyniosła ponad 16 złotych. Taniej było również na stacji Shell, gdzie zakupy wyniosły 128,91zł, czyli 10 zł mniej.
Największe różnice w cenach widać na przykładzie puszki Red Bulla (25 proc. drożej na Orlenie). Parę złotych więcej wyjdziemy także na słonych paluszkach czy czekoladzie. O dwa złote więcej zapłacimy także za paczkę czipsów. Mniej więcej tyle samo kosztują natomiast produkty popularnych marek (coca cola, snickersy).
Co ciekawe, najdroższe paliwo zatankujemy... na stacji Shella. Różnica w przypadku popularnej "95-tki" wynosi 2 grosze. Okazuje się również, że na stacjach Orlenu zapłacimy o złotówkę więcej (17,99 zł) niż w przypadku dwóch pozostałych marek.