Posłowie latają za pieniądze podatników

Od początku kadencji na loty niektórych posłów wydaliśmy ćwierć miliona złotych. Łącznie zaś aż 18 mln zł.

Posłowie latają za pieniądze podatników
Źródło zdjęć: © East News | Jan Bielecki/East News
Katarzyna Izdebska-Białka

04.09.2018 | aktual.: 05.09.2018 19:17

Najwęcej, bo 402 loty za cenę 230 tys. zł, ma na koncie Szymon Ziółkowski z PO. - Latam, bo to dla mnie najwygodniejszy środek transportu - powiedział "SuperExpressowi".

Niewiele mniej latali Jacek Protasiewicz z PSL-UED (401 lotów i 229 tys. zł) czy Bartosz Arłukowicz z PO (359 lotów i 203 tys. zł). Obaj tłumaczyli gazecie, że to ze względu na swoją poselską aktywność i liczne obowiązki.

Obraz
© East News | Jan Bielecki/East News

Jak przypomina "SuperExpress", posłowie za latanie samolotem, jeżdżenie pociągiem czy autobusem nie płacą. Od początku kadencji do końca czerwca tego roku tylko za ich loty po Polsce z budżetu poszło 18 mln zł.
Zobacz także: Poselskie pensje to niewielki ułamek kosztów Sejmu. Sprawdzamy, ile wyniosą oszczędności

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (939)