Trwa ładowanie...

Posłuchasz Grzegorza Schetyny i przestaniesz płacić na media Kurskiego? Spodziewaj się wezwania do zapłaty

- Nie będziemy płacić na TVPiS - zapowiada Platforma Obywatelska. Grzegorz Schetyna, szef partii proponuje Polakom "obywatelskie nieposłuszeństwo". Posłuchanie się lidera PO może okazać się kosztowne. W skrajnym wypadku kara wyniesie 1,5 tys. zł.

Posłuchasz Grzegorza Schetyny i przestaniesz płacić na media Kurskiego? Spodziewaj się wezwania do zapłatyŹródło: WP.PL
d2iqtat
d2iqtat

Przypominamy, jak wyglądają kary za niepłacenie abonamentu RTV.

Zarejestrowałeś w przeszłości odbiornik, posłuchasz pomysłu Grzegorza Schetyny i przestaniesz płacić? Spodziewaj się wezwania do zapłaty za zaległy abonament. Nie ma od tego ucieczki. Egzekucją zajmie się Urząd Skarbowy.

Lichocka o nowym abonamencie: Poprawi ściągalność 2-3-krotnie

W skrajnym przypadku będziesz musiał zapłacić za 5 lat. Dopiero po tym czasie zaległości się przedawniają. Poczta Polska wyśle ci w końcu formularz do wpłaty nawet 1,5 tys. zł.

d2iqtat

Skąd ta kwota? To suma składek za 5 lat i do tego ustawowe odsetki. Samego abonamentu w tym czasie uzbiera się 1362 zł (22,7 zł co miesiąc przez cały okres). Co ważne, takie pismo skierowane będzie tylko do tych, którzy zarejestrowali odbiornik i przestali płacić.

Dostając minimalną stawkę godzinową - 13 zł - na karę trzeba będzie pracować przez 115 godzin, czyli w sumie przez dwa tygodnie. 1,5 tys. zł to też zdecydowanie więcej niż połowa pensji minimalnej.

Jeżeli zarejestrowałeś odbiornik i przestaniesz płacić, to nie uciekniesz od wezwania do zapłaty w żaden sposób. Tłumaczenie "na Schetynę" może nie wystarczyć. Tak samo jak nie wystarczało kilka lat temu tłumaczenie, że "Donald Tusk też nie płaci". Co ciekawe, były lider PO o abonamencie radiowo-telewizyjnym też mówił per "haracz" i namawiał do niepłacenia. Było to dokładnie 9 lat temu.

Nieco lepiej będą mieli ci, którzy się Grzegorza Schetyny posłuchają, a nigdy nie zarejestrowali telewizora. W tym wypadku kara będzie mniejsza.

d2iqtat

Zgodnie z przepisami, każdy z nas powinien zarejestrować radio lub telewizor w ciągu 14 dni od momentu zakupu. Pieczę nad rejestracją sprawuje Poczta Polska. Można to zrobić w placówce lub przez internet. Obowiązek płacenia abonamentu rozpoczyna się jednak dopiero od nowego miesiąca. Jeśli rejestracja nastąpi 2 lipca, to daninę trzeba płacić dopiero od sierpnia.

Używający odbiorników radiowych i telewizyjnych, którzy nie zarejestrowali sprzętu, powinni spodziewać się kontroli prędzej czy później. W ostatnich miesiącach Poczta wzięła sobie na cel osoby, które wyrejestrowały odbiorniki lub takie, które nigdy żadnego nie zarejestrowały.

Zobacz także: Jak ma wyglądać nowy abonament?

Do drzwi zapuka pracownik poczty. Jeżeli ustali, że w mieszkaniu jest taki "nielegalny” odbiornik, będzie mógł nałożyć karę w wysokości 30-krotności miesięcznej opłaty abonamentowej.

KRRiT
Źródło: KRRiT, fot: KRRiT

Wszyscy przyłapani muszą zapłacić 681 zł kary. W tym wypadku jedynym sposobem na uniknięcie kary jest po prostu niewpuszczenie kontrolera do domu. Właściciel mieszkania powinien, ale nie ma obowiązku, wpuścić kontrolera do domu, nawet gdy ten się wylegitymuje i przedstawi mu cel wizyty.

d2iqtat

W takim przypadku pracownik Poczty Polskiej sporządzi specjalny protokół i może pojawić się pod drzwiami po raz kolejny w późniejszym terminie. De facto może to trwać w nieskończoność, bo za każdym razem może kończyć się podobnym skutkiem.

Jak już pisaliśmy w Wirtualnej Polsce, o telewizorze w domu poinformować kontrolera może też listonosz. Jest też możliwość wnioskowania o rozłożenie długu na raty lub umorzenie go. O tym pisaliśmy tutaj.

d2iqtat
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d2iqtat