Poszkodowani w nawałnicach przez rok mogą nie spłacać kredytów. "Ogrom zniszczeń nie może pozostawić nas obojętnymi"
Poszkodowani przez nawałnice, którzy mają pożyczkę albo kredyt hipoteczny lub gotówkowy w PKO BP, przez 12 miesięcy nie będą musieli go spłacać - zdecydował bank. Wnioski o zawieszenie rat można składać do 28 lutego 2018 roku.
Nawałnice, które przeszły nad Polską w nocy z 11 na 12 sierpnia, pozostawiły trudne do oszacowania straty. Poza ofiarami śmiertelnymi, burze poczyniły spustoszenia majątkowe. Leśnicy szacują swoje straty na około miliard złotych, eneretycy na 150-200 mln zł. A są jeszcze samorządy, kolejarze, drogowcy, itd. Straty ponieśli też zwykli ludzie, którzy w niektórych przypadkach w jedną noc stracili dorobek życia.
- Ogrom zniszczeń, który dotknął mieszkańców wielu regionów Polski, nie może pozostawić nas obojętnymi. Mamy nadzieję, że nasza propozycja, w tym czasowe zawieszenie w spłacie posiadanych kredytów nawet na 12 miesięcy, będzie dla naszych klientów poszkodowanych w nawałnicach dodatkowym wsparciem - mówi Szymon Wałach, dyrektor pionu klienta detalicznego PKO Banku Polskiego.
Żeby uzyskać odroczenie spłaty pożyczki wystarczy wizyta w oddziale. Wtedy będzie można podpisać aneks do umowy. Za podpisanie aneksu nie będzie pobierana opłata. Nie potrzeba też dodatkowych dokumentów, wystarczy wniosek. Możliwość dotyczy województw objętych zniszczeniami: kujawsko-pomorskiego, pomorskiego, dolnośląskiego, lubuskiego oraz wielkopolskiego.
Ponadto jeśli poszkodowani mają ubezpieczenie nieruchomości do kredytów hipotecznych oraz cesję na rzecz banku, to przy odszkodowaniu do 5 tys. zł ubezpieczyciel przekazuje środki na naprawę szkody bezpośrednio poszkodowanym.
