Pożądają pracy jak seksu albo alkoholu. Dziś ich święto

Pracoholik uzależniony, entuzjastyczny pracoholik i entuzjasta pracy - to niektóre typy pracowników, które opisała farmakolog uzależnień, prof. Małgorzata Filip z Instytutu Farmakologii PAN. 12 sierpnia obchodzony jest ich dzień.

Obraz
Źródło zdjęć: © © spaxiax - Fotolia.com

Ten pierwszy typ pracownika jest zdaniem Filip szkodliwy dla firmy. Powołując się na wyniki badań brytyjskich socjologów i psychologów, twierdzi również, że każdy z wymienionych typów pracuje powyżej ośmiu godzin dziennie, ma wysoką motywację do pracy, która go bardzo absorbuje. Natomiast w przypadku entuzjasty pracy przymus ciągłej pracy jest niski. "Ta osoba dobrze i długo pracuje, ale kiedy wychodzi z pracy, to nie myśli już o niej i realizuje swoje inne zainteresowania, spędza czas z rodziną, spotyka się z przyjaciółmi" - powiedziała.

Pracoholik uzależniony różni się od entuzjastycznego pracoholika m.in. tym, że nie jest zadowolony ze swojej pracy i odnosi mniejsze sukcesy niż entuzjastyczny pracoholik. Ponadto pracoholika uzależnionego można poznać po tym, że jest perfekcjonistą; uważa, że nikt nie wykona pracy lepiej niż on, choć sam do końca nie jest pewny, czy ją dobrze wypełnia (ale o swoich wątpliwościach nie mówi szefom); nie ma ustalonych godzin pracy i nie korzysta z urlopów.

Jak powiedziała profesor, pracoholik uzależniony nie jest potrzebny pracodawcy z kilku powodów: jest wypalony zawodowo, brakuje mu kreatywności i nowych pomysłów, jest "niedobry" dla zespołu, z którym nieumiejętnie pracuje, dominuje nad współpracownikami, nie dostrzega podziału kompetencji, negatywnie wpływa na innych pracowników i zaburza spójność przedsiębiorstwa.

Krakowska specjalistka badająca uzależnienia zauważyła, że pracoholik uzależniony szkodzi nie tylko firmie, ale i sobie. Do głównych konsekwencji pracoholizmu należą: przewlekłe zmęczenie, choroby układu sercowo-naczyniowego prowadzące do zawałów serca, wrzody żołądka i inne zaburzenia gastryczne, podatność na różne choroby. Japończycy odnotowali tzw. "nerwice niedzielne z bólem głowy" (polegające na złym samopoczuciu i bólu głowy w dzień wolny od pracy). W Kraju Kwitnącej Wiśni dochodzi do zgonów i samobójstw spowodowanych przepracowaniem (wśród osób pracujących ponad 70 godzin tygodniowo).

Przyczyny pracoholizmu profesor podzieliła na: zewnętrzne - rosnący kryzys gospodarczy, groźba bezrobocia, szybkie tempo życia w XXI w., wyzwania zawodowe, wymogi ryku pracy, które nakładają stałe kształcenie się, by nie być zastąpionym "młodszym modelem", praca opierająca się na wynikach i deadline'ach; wewnętrzne - błędy rodziców, zaburzenia poczucia własnej wartości.

Zdaniem naukowiec pracoholizm dotyka głównie osoby na kierowniczych stanowiskach oraz wykonujące zawody medyczne, a obecnie wiele osób (jak wskazują amerykańskie badania najwięcej Meksykanów i Amerykanów) pracuje w czasie, za który pracodawca nie płaci.

Pracoholik, tak jak osoba uzależniona od używek, czuje obsesyjną potrzebę kontroli siebie, traci kontrolę nad czasem i cierpi na "syndrom abstynencyjny", który pojawia się w dni wolne od pracy, a polega na silnym psychicznym odczuwaniu potrzeby pracy.

Granica między pracowitością a nałogiem bywa bardzo subtelna

Młodzi ludzie rozpoczynając ścieżkę kariery nie chcą tracić czasu na "banały" codziennego życia i całą swoją energię poświęcają na życie zawodowe, nie dostrzegając jak powoli odgradzają się od rodziny czy przyjaciół. Życie zawodowe zaczyna zlewać się z osobistym zastępując je z czasem w zupełności.

Najczęściej na pracoholizm podatne są osoby, które lubią rywalizować, zależy im na prestiżu społecznym i uznaniu. Niewiele jednak osób zdaje sobie sprawę, że wszystko to uwarunkowane jest często naszym dzieciństwem. Jeśli tylko jako dzieci musieliśmy zabiegać o uznanie rodziców, ich uwagę i akceptację, to najprawdopodobniej podobne uczucia przerzucimy na szefa. Będziemy walczyć o pochwały i uznanie otoczenia właśnie poprzez zaangażowanie w pracę.

AS

Wybrane dla Ciebie
Rewolucja w polskich sadach. Oto jak zbiera się teraz jabłka
Rewolucja w polskich sadach. Oto jak zbiera się teraz jabłka
Zamykają zakłady w Niemczech. Produkcja trafi do Polski
Zamykają zakłady w Niemczech. Produkcja trafi do Polski
Skarbówka dała zielone światło. Te wydatki wliczysz do kosztów
Skarbówka dała zielone światło. Te wydatki wliczysz do kosztów
Duża zmiana na Poczcie już wkrótce. Mówią o rewolucji
Duża zmiana na Poczcie już wkrótce. Mówią o rewolucji
Ta opłata to obowiązek. Kontrolerzy robią zdjęcia aut. 800 zł kary
Ta opłata to obowiązek. Kontrolerzy robią zdjęcia aut. 800 zł kary
"Grozi za to grzywna 1500 zł". Burmistrz apeluje do rolników
"Grozi za to grzywna 1500 zł". Burmistrz apeluje do rolników
Ile trzeba mieć oszczędności, by żyć z odsetek? Oto kwota
Ile trzeba mieć oszczędności, by żyć z odsetek? Oto kwota
Te znicze to tegoroczny hit. Ludzie wydają nawet kilkaset złotych
Te znicze to tegoroczny hit. Ludzie wydają nawet kilkaset złotych
Ostrzeżenie dla turystów. Niedźwiedź pojawił się w woj. małopolskim
Ostrzeżenie dla turystów. Niedźwiedź pojawił się w woj. małopolskim
Emerytura w wieku 40 lat. Policzyli, ile musisz mieć kapitału
Emerytura w wieku 40 lat. Policzyli, ile musisz mieć kapitału
Jak zwiększyć emeryturę z KRUS i ZUS? Nie każdy o tym wie
Jak zwiększyć emeryturę z KRUS i ZUS? Nie każdy o tym wie
Rywal KFC szturmem podbija Polskę. Otwiera 7 nowych lokali
Rywal KFC szturmem podbija Polskę. Otwiera 7 nowych lokali