Pracownicy OLT Express i Amber Gold nie dostali wynagrodzeń
Pasażerowie linii lotniczych OLT Express to nie jedyni pokrzywdzeni przez upadek przewoźnika. Jak podaje portal Trojmiasto.pl pracownicy call center spółek Amber Gold i OLT Express z Gdańsku nie dostali wynagrodzenia za lipiec
03.08.2012 | aktual.: 23.06.2016 15:59
Pracownicy obawiają się, że o wynagrodzeniach będą mogli zapomnieć. Amber Gold wycofał ze swojej oferty wszystkie pożyczki, a linie lotniczych już nie ma.
- Pracowałam w OLT Express na umowę zlecenie od 25 kwietnia 2012, ale zatrudniona byłam przez firmę Amber Gold. Dwa dni temu zostałam zwolniona wraz z 40 koleżankami i kolegami – powiedziała w Trójmiasto.pl była pracownica call center linii OLT. - Pracownicy którzy jeszcze są zatrudnieni w tej firmie na umowę o pracę nie dostali należnego im wynagrodzenia za miesiąc lipiec. Kadry i księgowość ciągle ich zbywa twierdząc, że przelewy poszły. Wszyscy tracą cierpliwość bo po prostu nie mają za co żyć. Ja jako ex-pracownik również obawiam się o moje ostatnie wynagrodzenie.
Jak się okazuje pracownicy call center OLT Expres i Amber Gold, którzy mają wspólną centralę, mają utrudniony do niej dostęp. Nie są wpuszczani do kadr. W akcie protestu przestali odbierać telefony.
- Boimy się o swoje wypłaty, tym bardziej, że Amber Gold wycofuje się z działalności pożyczkowej. Spółka wycofała z oferty pożyczki gotówkowe "Na co Chcesz" i konsolidacyjne "Nowe Życie" - powiedziała w Trojmiasto.pl pracownica Amber Gold. - Obawiamy się, że przygotowuje się do ogłoszenia upadłości, a my zostaniemy na lodzie. Mówi nam się to samo, co klientom, że opóźnienia w wypłatach wynikają z powodu zmiany banku i kont.
Jak podaje portal, działalnością spółki zajęła się Komisja Nadzoru Finansowego, Prokuratura Okręgowa w Gdańsku, gdańska delegatura Agencji Bezpieczeństwa wewnętrznego.
(JK)