Prądu zimą nie odetną

Rządząca koalicja planuje wprowadzić przepisy, które zakażą odłączania dostaw energii elektrycznej do mieszkań najbiedniejszych osób. Możliwe jest, że zostaną one zastosowane do dostaw gazu - podaje "Dziennik Gazeta Prawna".

Prądu zimą nie odetną
Źródło zdjęć: © Fotolia | Eisenhans

25.08.2014 | aktual.: 25.08.2014 13:21

Niezależnie na ten sam pomysł wpadły PO i PSL. Ponieważ mniejszościowy koalicjant był szybszy z przelaniem go na papier, to jego wersja zostanie wprowadzona w życie. Projekt przewiduje, że od 1 marca do 1 grudnia nie będzie można wyłączyć dostaw prądu i gazu. Celem regulacji jest ochrona najbiedniejszych w najgorszym okresie roku.

Wnioskodawcy napisali, że "szczególne znaczenie społeczne ma zapewnienie bezpieczeństwa ciągłych dostaw energii najsłabszym odbiorcom w gospodarstwach domowych w okresie zimowym. Bezpieczeństwo to powinno objąć również rodziny, które mają trudności z każdorazowym terminowym regulowaniem płatności za dostarczaną energię".

PO z pewnością poprze propozycje zakazu odcinania energii elektrycznej. Nie wiadomo jeszcze, co z gazem. Na ten temat mają jeszcze zostać przeprowadzone dyskusje wewnątrz partii. Pewne już teraz natomiast jest to, że przepis nie będzie dotyczył wszystkich, lecz tylko odbiorców wrażliwych. Chodzi o osoby, które są w złej sytuacji materialnej, korzystają z pomocy społecznej i w jej ramach są uprawnione do odbierania zasiłku mieszkaniowego. W praktyce te osoby mogą liczyć na równowartość kosztów jednej trzeciej przeciętnego zużycie energii.

Trudno powiedzieć, ile dokładnie osób będzie korzystało z tej formy pomocy. Żadne z ministerstw nie prowadzi dogłębnych statystyk. Częściowe dane są w urzędach wojewódzkich. Z nich wynika, że w całym kraju może być około 150 tys. gospodarstw domowych. Z kolei osób, które pobierają dodatki mieszkaniowe, jest w Polsce 407 tys., więc teoretycznie nawet tyle może starać się o objęcie energetyczną ochroną.

energiaprądgaz
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (4)