Prawie pół miliona Polaków poręcza kredyty

W Polsce obecnie 480 tys. osób poręcza łącznie 391 tys. kredytów. Wśród nich 10,4 proc. jest spłacanych z opóźnieniem przekraczającym 90 dni, co niesie negatywne konsekwencje nie tylko dla właściciela kredytu, ale również dla jego żyranta.

Prawie pół miliona Polaków poręcza kredyty
Źródło zdjęć: © WP.PL

19.05.2015 | aktual.: 19.05.2015 17:27


Z analiz Biura Informacji Kredytowej wynika, że Polacy najczęściej poręczają jeden kredyt, ale co dziesiąty z nich zdecydował się podżyrować dwa lub więcej. Osoby, które same mają zobowiązania w bankach lub SKOK-ach, nieco częściej poręczają jednocześnie większą liczbę zobowiązań aniżeli osoby, które nie finansują się w tych instytucjach.

Spośród 391 tys. kredytów, które są poręczane, 10,4 proc. to te mające opóźnienia w spłacie minimum 90 dni. Te żyruje 42,7 tys. osób, co stanowi 8,9 proc. wszystkich poręczycieli.

Najczęściej zabezpieczane są kredyty konsumpcyjne - 87 proc. wszystkich poręczeń dotyczy właśnie tego typu zobowiązań. Kolejne 11 proc. to kredyty mieszkaniowe. Inne rodzaje kredytów są rzadko żyrowane. Średnia kwota zabezpieczanego zobowiązania wynosi 33,9 tys. zł. Najwyższe kwoty są poręczane w przypadku kredytów mieszkaniowych – średnio to 107,4 tys. zł, przy czym dla zobowiązań złotowych wynosi ona 86,6 tys. zł, zaś dla tych walutowych - 157,1 tys. zł. W przypadku kredytów konsumpcyjnych średnia wartość żyrowanego kredytu to 28,1 tys. zł.

- Średnio każda z osób posiadająca dodatkowo własny kredyt ma do spłaty z tego tytułu jeszcze 35 tys. zł. Jeśli popatrzymy na kwoty, które pozostały do spłaty dla kredytów przez nich poręczanych, to przeciętnie może przypaść dodatkowe 20 tys. zł. Zatem osoba rozważająca żyrowanie zobowiązania powinna brać pod uwagę nie tylko to, czy poręczany kredyt ma duże szanse być poprawnie spłacony, co jest determinowane sytuacją osoby zaciągającej go, ale również swoją sytuację kredytową. Nałożenie się problemów ze spłatą zobowiązań swoich jak i poręczanych, może być niekiedy niemożliwe do udźwignięcia – mówi Mariusz Cholewa, prezes zarządu Biura Informacji Kredytowej.

Wśród żyrantów jest nieco więcej kobiet niż mężczyzn (53 proc. vs 47 proc.). Ich skłonność do poręczania kredytów rośnie wraz z wiekiem i w obu grupach osiąga maksimum w przedziale 55-64 lat. Tendencja ta jest niezależna od płci, ale również od typu kredytu jaki jest poręczany.

Zadłużenie z tytułu własnych zobowiązań posiada aż 72 proc. poręczycieli. Co ciekawe, wśród tych osób wraz ze wzrostem liczby żyrowanych kredytów rośnie liczba tych posiadanych oraz kwota pozostająca do spłaty z tytułu tych zobowiązań.

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (42)