WAŻNE
TERAZ

Zatrzymali flotyllę z Polakami. Izrael deportuje aktywistów

Próbował zabić ginekologa, bo ten "niegodnie" badał jego żonę

Na 12 lat więzienia skazał Sąd Okręgowy w Słupsku Tomasza P. za usiłowanie zabójstwa znanego w mieście ginekologa

Obraz
Źródło zdjęć: © Thinkstock

*Na 12 lat więzienia skazał Sąd Okręgowy w Słupsku Tomasza P. za usiłowanie zabójstwa znanego w mieście ginekologa. 38-latek był niezadowolony z tego, w jaki sposób ginekolog badał jego żonę. *

Sąd w orzeczeniu uwzględnił powództwo cywilne pokrzywdzonego i zasądził na jego rzecz 20 tys. zł zadośćuczynienia od oskarżonego - poinformowała PAP rzeczniczka słupskiego SO sędzia Danuta Jastrzębska. Wyrok nie jest prawomocny. Obrona prawdopodobnie wniesie apelację.

Proces aresztowanego tymczasowo Tomasza P. ruszył w maju br. i toczył się z wyłączeniem jawności ze względu na ważny interes pokrzywdzonego związany z wykonywaną przez niego praktyką lekarską.

Lekarz dwa tygodnie nieprzytomny

Do próby zabójstwa ginekologa Rafała I. doszło 11 maja ubiegłego roku wieczorem. Tomasz P. zaatakował lekarza, gdy ten wysiadał z samochodu na parkingu. Jak później ustaliła prokuratura, oskarżony wykorzystał narzędzie przypominające drewnianą pałkę.

Ginekolog został ciężko pobity. Doznał krwiaka mózgu. Przez dwa tygodnie był nieprzytomny. Przeszedł dwie operacje neurochirurgiczne. Nie widzi na jedno oko. Napastnik zniszczył mu również samochód.

Z ustaleń prokuratury wynikało, że Tomasz P. pobił ginekologa, gdyż był niezadowolony ze sposobu, w jaki lekarz badał jego żonę. Uważał, że badania te uwłaczają godności kobiety.

Twierdzi, że oglądał wtedy telewizję

Tomasza P. zatrzymano dzień po napaści na lekarza. Początkowo prokuratura zarzucała mu spowodowanie ciężkiego uszczerbku na zdrowiu, za co grozi do 10 lat więzienia. W lipcu 2011 r., po tym, jak biegły patomorfolog napisał w opinii, że obrażenia, których doznał doktor, mogły być śmiertelne, zarzut zmieniono na usiłowanie zabójstwa.

Tomasz P. nie przyznał się w śledztwie do zarzutów. Wyjaśniał, że w czasie napaści na lekarza oglądał w domu telewizję. Zrobił sobie tylko krótką przerwę na wyprowadzenie psa i bieg po mieście. Mężczyzna nie był dotychczas karany. Biegli psychiatrzy orzekli, w chwili napaści był poczytalny.

Źródło artykułu:

Wybrane dla Ciebie

Już omijają nowe prawo. Były radny zrobił akcje w markecie
Już omijają nowe prawo. Były radny zrobił akcje w markecie
Butelka wody Ustronianka wywołała burzę. Mamy komentarz Kauflandu
Butelka wody Ustronianka wywołała burzę. Mamy komentarz Kauflandu
To już plaga na Podlasiu. Rolnicy znajdują niebezpieczne przedmioty
To już plaga na Podlasiu. Rolnicy znajdują niebezpieczne przedmioty
Nocowanie w studio. Wyjazd busem. Nietypowa oferta pracy dla Polaków
Nocowanie w studio. Wyjazd busem. Nietypowa oferta pracy dla Polaków
Zamienią ulicę w deptak? Mieszkańcy mają dość nocnych rajdów
Zamienią ulicę w deptak? Mieszkańcy mają dość nocnych rajdów
Gminy zmieniają zasady segregacji odpadów. Koniec z "za darmo"
Gminy zmieniają zasady segregacji odpadów. Koniec z "za darmo"
Lotnisko w Radomiu pustoszeje. W zimę tylko jeden kierunek
Lotnisko w Radomiu pustoszeje. W zimę tylko jeden kierunek
Zamykają sklep za sklepem. Słynna szwedzka sieć znika w oczach
Zamykają sklep za sklepem. Słynna szwedzka sieć znika w oczach
Jazda autobusami za darmo. Chcą, by mieszkańcy porzucili samochody
Jazda autobusami za darmo. Chcą, by mieszkańcy porzucili samochody
Ile sklepów może jeszcze otworzyć Żabka? Padła liczba
Ile sklepów może jeszcze otworzyć Żabka? Padła liczba
Legalizacji nie będzie. Pismo z rządu nie pozostawia wątpliwości
Legalizacji nie będzie. Pismo z rządu nie pozostawia wątpliwości
Tony jagód z Ukrainy jechały do Polski. Oto co wykryły służby
Tony jagód z Ukrainy jechały do Polski. Oto co wykryły służby