17.03. Londyn (PAP/Bloomberg) - Alessandro Profumo, prezes UniCredit, poinformował w środę, że nie groził, iż odejdzie ze stanowiska. W ten sposób zdementował wtorkowe prasowe informacje o możliwej rezygnacji.
"Nie groziłem, że zrezygnuję" - powiedział Profumo podczas środowej konferencji w Londynie.
Profumo chce reorganizacji banku: zintegrowania UniCredit Banca, Banca di Roma, Banco di Sicilia, bankowości korporacyjnej oraz bankowości dla zamożnych klientów.
"Dla mnie i mojego zespołu ten projekt jest strategiczny" - powiedział Profumo w wywiadzie dla "Il Sole 24 Ore".
Sprzeciwiają się temu najwięksi inwestorzy UniCredit. Fondazione Cariverona i Fondazione CRT zwróciły się do Profumo o odłożenie oceny planu reorganizacji.
Fondazione Cariverona, jeden z wiodących akcjonariuszy UniCredit, chce też powołania w banku dyrektora generalnego. Tymczasem Profumo jest obecnie i prezesem banku, i sprawuje rolę dyrektora generalnego.
"Relacje z udziałowcami są dobre, jak zwykle" - ocenił w środę Profumo.
Dodał, że dyskusja w UniCredit oznacza, że "rada banku żyje".
Profumo stwierdził, że chce głębszej analizy planu reorganizacji banku.
Ostateczna decyzja zostanie podjęta 13 kwietnia podczas specjalnego posiedzenia rady banku.
UniCredit podał w środę, że zysk netto banku w IV kw. 2009 r. spadł o 27 proc. i wyniósł 371 mln euro, wobec 505 mln euro w IV kw. 2008.
Analitycy spodziewali się tymczasem straty 26 mln euro.
UniCredit zaproponował dywidendę, 3 centy na akcję.(PAP)
aj/ gor/
