Prognoza walutowa 2017. Eksperci typują najmocniejsze i najsłabsze waluty

Gwiazdą najbliższych miesięcy może być szwedzka korona. Eksperci radzą uważać na jednego z dolarów.

Obraz

/ 7

Obraz
© epSos .de / Flickr (CC BY 2.0) | epSos .de / Flickr (CC BY 2.0)

Mijający 2016 rok był wyjątkowo emocjonujący. Rynkami walut wstrząsnęły m.in decyzja o wyjściu Wielkiej Brytanii z Unii Europejskiej czy wybór Donalda Trumpa na prezydenta Stanów Zjednoczonych. Eksperci rynkowi wskazują, że kolejne 12 miesięcy wcale nie będzie łatwiejsze.

Przed nami kolejne zawirowania związane z polityką: wybory we Francji, referendum w Holandii, negocjacje w sprawie przeprowadzenia Brexitu czy wcześniejsze wybory we Włoszech.

- Inwestorzy muszą się przygotować na dużą zmienność cen walut. Rok 2017 będzie albo wstępem do kryzysu światowego, albo krach wybuchnie już na dobre - ostrzega analityk walutowy Marcin Kiepas.

/ 7

Obraz
© Piotr Jedzura/REPORTER | Piotr Jedzura/REPORTER

Bohaterem przyszłego roku może być niedoceniana szwedzka waluta - wskazuje Bartosz Sawicki, ekspert TMS Brokers. Korona straciła w tym roku względem dolara około 10 proc. i jest już bardzo mocno niedowartościowana. Może to dziwić, bo gospodarka Szwecji jest mocna, finanse publiczne stabilne, a ostatnie dane pokazują wręcz fantastyczną sytuację biznesu w tym kraju.

Umacniać koronę powinny działania banku centralnego, który w tej chwili ma ujemne oprocentowanie dla depozytów, ale w kolejnych miesiącach powinien stopniowo podnosić stopy procentowe i ograniczać skup obligacji, co kładło się cieniem na walucie w tym roku. Podwyżkom będzie sprzyjać rosnąca inflacja, która jeszcze po koniec ubiegłego roku była bliska zeru, a teraz wynosi 1,4 proc.

/ 7

Obraz
© Jeff Djevdet / Flickr (CC BY 2.0) | Jeff Djevdet / Flickr (CC BY 2.0)

Jeśli prognozy dotyczące nadchodzącego kryzysu się sprawdzą, na pierwszej linii frontu znajdą się waluty rynków wschodzących - wskazuje Marcin Kiepas. Szczególnie te, które są słabe ze względu na wewnętrzne problemy gospodarcze. Jedną z nich jest lira, która do dolara straciła w tym roku aż 17 proc. i jest wyceniana najniżej w historii.

Ostatnie dane wskazują na spadek PKB Turcji o 1,8 proc., co oznacza poważne kurczenie się gospodarki. Towarzyszy temu wzrost cen na poziomie 7 proc. w skali roku i bezrobocie przekraczające 11 proc. Żeby poradzić sobie z tymi fatalnymi statystykami, najpierw władze muszą uporządkować sytuację polityczną. A ta od momentu zamachu stanu wciąż jest bardzo napięta.

/ 7

Obraz
© PublicDomainPictures/pixabay (CC0 Public Domain) | PublicDomainPictures/pixabay (CC0 Public Domain)

Euro w ostatnim czasie przegrywało zdecydowanie ze swoim największym konkurentem, czyli amerykańskim dolarem. Eksperci prognozują, że jeszcze w pierwszych miesiącach 2017 r. może utrzymać się ta tendencja i wartość euro zrówna się z dolarem, ale już końcówka roku może należeć o wspólnej waluty.

Takiemu scenariuszowi będą sprzyjać sygnały ze strony Europejskiego Banku Centralnego o wygaszaniu programu skupu obligacji, za pomocą którego pompowane są w gospodarkę dziesiątki miliardów euro. Z drugiej strony, siła euro może wynikać ze słabości dolara, który pod koniec tego roku mocno zyskał za sprawą oczekiwań aż trzech podwyżek stóp procentowych w przyszłym roku, podczas gdy może się okazać, że będzie ich mniej, a polityka Donalda Trumpa wcale nie będzie tak agresywna, jak się wszystkim wydaje.

/ 7

Obraz
© Japanexperterna.se / Flickr (CC BY-SA 2.0) | Japanexperterna.se / Flickr (CC BY-SA 2.0)

Chiny, jako druga największa gospodarka świata, jest pod szczególną obserwacją rynków finansowych. Jeszcze w 2011 r. rozwijała się w tempie 10 proc. Teraz PKB rośnie już "tylko" o 6,7 proc. Choć większość krajów może pozazdrościć takiego wyniku, od Chin wymaga się więcej. Trudno jednak liczyć na przyspieszenie w nadchodzących 12 miesiącach, m.in. przez duży odpływ kapitału i bańkę na rynku nieruchomości.

Problemy gospodarki to nie jedyny czynnik, który będzie ciążył juanowi - wskazuje Damian Rosiński, analityk Domu Maklerskiego AFS. Innym jest prawdopodobne pogorszenie relacji na linii Chiny-USA za sprawą Donalda Trumpa. Jeszcze w czasie kampanii prezydenckiej proponował m.in., żeby podnieść cła na towary importowane z Chin nawet o 45 proc.

/ 7

Obraz
© pixabay/ CC0 Public Domain | pixabay/ CC0 Public Domain

Potencjał wzrostowy w 2017 r. ma rosyjska waluta - sugeruje Damian Rosiński z DM AFS. Trump może być problemem dla Chin i dźwignią dla Rosji. Znane są dobre stosunki prezydenta-elekta z Władimirem Putinem, co może zaowocować bliższą współpracą gospodarczą. To ważne, bo może poprawić statystyki PKB, który od siedmiu kwartałów jest na minusie.

Inwestorzy mogą kupować ruble z myślą o możliwym zniesieniu sankcji nałożonych na Rosję w związku z zajęciem Krymu. Do tego rosyjska waluta jest mocno powiązana z ceną ropy naftowej, która jest strategicznym surowcem dla tego kraju. W ostatnim czasie baryłka mocno drożała i po porozumieniu krajów OPEC w sprawie ograniczenia produkcji, dalej może piąć się w górę.

/ 7

Obraz
© Karl Baron Flickr (CC BY 2.0) | Karl Baron Flickr (CC BY 2.0)

Hitem tego roku jest dolar amerykański. Wielu ekonomistów powątpiewa, czy uda mu się utrzymać dobrą passę w przyszłym roku. Z dużym dystansem patrzą za to na jego "brata bliźniaka" - dolara, którym posługuje się w Nowej Zelandii. - Wyższa zmienność na rynkach, rosnące rentowności obligacji USA i narastające ryzyko polityczne będzie negatywnie wpływać na wycenę - sugeruje Bartosz Sawicki z TMS Brokers.

Obciążeniem dla nowozelandzkiego dolara byłyby też obniżki stóp procentowych, które są w tej chwili na wysokim poziomie 1,75 proc., jak na oprocentowanie w innych krajach. Możliwe, że taki ruch będzie miał miejsce już w pierwszym kwartale 2017 r. Takie działania sprawiają, że na rynku pojawia się więcej pieniądza, bo jest on tańszy. Im jest go więcej, tym jest mniej wart.

Wybrane dla Ciebie

"Autostrada ściekowa" pod oknami? Protestują w śląskim mieście
"Autostrada ściekowa" pod oknami? Protestują w śląskim mieście
Czekały ich kolosalne podwyżki cen ciepła. Mogą zostać uratowani
Czekały ich kolosalne podwyżki cen ciepła. Mogą zostać uratowani
Przywiozła "pamiątkę" z wakacji w Egipcie. Grozi jej 5 lat więzienia
Przywiozła "pamiątkę" z wakacji w Egipcie. Grozi jej 5 lat więzienia
Wysłali marchew do Polski, zarobili ponad 127 mln zł. Skąd pochodzi?
Wysłali marchew do Polski, zarobili ponad 127 mln zł. Skąd pochodzi?
Nowa moneta 10 zł już trafiła do obiegu. Oto jak wygląda
Nowa moneta 10 zł już trafiła do obiegu. Oto jak wygląda
Rolnicy planują protesty. "To jest kpina w żywe oczy"
Rolnicy planują protesty. "To jest kpina w żywe oczy"
Chcą likwidacji tych monet. Petycja trafiła do prezydenta
Chcą likwidacji tych monet. Petycja trafiła do prezydenta
Duża zmiana w OC. Kierowcy się ucieszą
Duża zmiana w OC. Kierowcy się ucieszą
Porażka systemu kaucyjnego? Polacy zabrali głos
Porażka systemu kaucyjnego? Polacy zabrali głos
Polskie lotnisko zamknięte na 3 miesiące? Szykuje się na "plan B"
Polskie lotnisko zamknięte na 3 miesiące? Szykuje się na "plan B"
Masowe zwolnienia w Łodzi. "Firma odwróciła się plecami"
Masowe zwolnienia w Łodzi. "Firma odwróciła się plecami"
Rosyjskie drony w Polsce. Terytorialsi w gotowości. Co z pracą?
Rosyjskie drony w Polsce. Terytorialsi w gotowości. Co z pracą?