Prokuratura chce przesłuchać 1500 klientów upadłego biura podróży

W śledztwie oprócz klientów przesłuchiwane są także m.in. osoby z zarządu i rady nadzorczej spółki, pracownicy biura i kontrahenci.

Obraz
Źródło zdjęć: © Eastnews | Maciej Luczniewski/REPORTER

Do 14 października prokuratura w Radomiu przedłużyła śledztwo związane z upadłością w 2015 r. biura podróży Alfa Star. Śledczy chcą przesłuchać 1500 klientów biura, których imprezy nie doszły do skutku w związku z ogłoszeniem upadłości spółki.

Jak poinformowała we wtorek rzeczniczka Prokuratury Okręgowej Małgorzata Chrabąszcz, osoby te będą wzywane na przesłuchanie w charakterze świadków do jednostek policji w miejscach zamieszkania.

W śledztwie oprócz klientów przesłuchiwane są także m.in. osoby z zarządu i rady nadzorczej spółki, pracownicy biura i kontrahenci.

Rzeczniczka dodała, że śledczy ustalają, jaka była kondycja finansowa radomskiej spółki Alfa Star w latach 2013-2015. Po zgromadzeniu dokumentów chcą w tej sprawie zasięgnąć opinii biegłego z zakresu księgowości.
Prokuratura bada również, czy nie doszło do niekorzystnego rozporządzenia mieniem klientów Alfa Star i oszustwa polegającego na tym, że biuro sprzedawało imprezy turystyczne, mimo że sytuacja firmy wskazywała na to, że w każdej chwili może dojść do ogłoszenia upadłości. Na razie nikomu nie przedstawiono zarzutów.

Biuro podróży Alfa Star ogłosiło utratę płynności finansowej pod koniec sierpnia 2015 r. Ponad 1600 klientów biura przebywało wówczas w Grecji, Hiszpanii, Portugalii, Egipcie, Tunezji, Bułgarii, Turcji i we Włoszech. Zgodnie z procedurą, w sytuacji upadku biura podróży marszałek województwa uruchomił tzw. gwarancję ubezpieczeniową biura. Z tych pieniędzy opłacone zostały koszty powrotu klientów biura do Polski. Z gwarancji ubezpieczeniowej zaspokajane są także roszczenia tych osób, które zapłaciły za wycieczkę, ale nie zdążyły na nią pojechać.

Wybrane dla Ciebie

Dramatyczna sytuacja na rynku ziemniaków. "Są sprzedawane za bezcen"
Dramatyczna sytuacja na rynku ziemniaków. "Są sprzedawane za bezcen"
Te naczynia z Pepco groźne dla zdrowia. Kupiłeś? Zniszcz lub zwróć
Te naczynia z Pepco groźne dla zdrowia. Kupiłeś? Zniszcz lub zwróć
Nastolatek wyłudził 600 tys. zł. Zakładał garnitur i udawał adwokata
Nastolatek wyłudził 600 tys. zł. Zakładał garnitur i udawał adwokata
Podhalański Patrol Budowlany. Tak walczą z patodeweloperką w Zakopanem
Podhalański Patrol Budowlany. Tak walczą z patodeweloperką w Zakopanem
Gdzie wyrzucić styropian po telewizorze albo lodówce? Oto odpowiedź
Gdzie wyrzucić styropian po telewizorze albo lodówce? Oto odpowiedź
Problemy giganta. Makro zamyka cztery hale w Polsce
Problemy giganta. Makro zamyka cztery hale w Polsce
Już omijają nowe prawo. Były radny zrobił akcje w markecie
Już omijają nowe prawo. Były radny zrobił akcje w markecie
Butelka wody Ustronianka wywołała burzę. Mamy komentarz Kauflandu
Butelka wody Ustronianka wywołała burzę. Mamy komentarz Kauflandu
Duża zmiana w Biedronce. Klienci szybko ją zobaczą
Duża zmiana w Biedronce. Klienci szybko ją zobaczą
To już plaga na Podlasiu. Rolnicy znajdują niebezpieczne przedmioty
To już plaga na Podlasiu. Rolnicy znajdują niebezpieczne przedmioty
Nocowanie w studio. Wyjazd busem. Nietypowa oferta pracy dla Polaków
Nocowanie w studio. Wyjazd busem. Nietypowa oferta pracy dla Polaków
Zamienią ulicę w deptak? Mieszkańcy mają dość nocnych rajdów
Zamienią ulicę w deptak? Mieszkańcy mają dość nocnych rajdów