Promocje, karty lojalnościowe i gratisy. Tak naciągają nas sklepy
Chcesz kupić mleko, masło i mąkę, a wychodzisz z koszykiem wypełnionym po brzegi niepotrzebnymi rzeczami? Tak ma większość konsumentów, nawet tych najbardziej zdyscyplinowanych. Jednak wina nie do końca leży po ich stronie.
Chcesz kupić mleko, masło i mąkę, a wychodzisz z koszykiem wypełnionym po brzegi niepotrzebnymi rzeczami? Tak ma większość konsumentów, nawet tych najbardziej zdyscyplinowanych. Jednak wina nie do końca leży po ich stronie.
Często "padamy ofiarą" sztuczek i zabiegów socjotechnicznych, po które sięgają sprzedawcy i właściciele sklepów, by podbić wyniki sprzedaży.
Jak się przed nimi ustrzec? Jak nie dać się złapać na marketingowe chwyty? Warto poznać wszystkie haczyki, by wiedzieć, jak nie dać się nabrać.