"Prosimy o niepodlewanie ogródków". Gminy apelują w związku z upałami
"Prosimy o racjonalne gospodarowanie wodą" - takie apele wystosowuje w ostatnich dniach coraz więcej gmin w całej Polsce. Samorządy proszą, by nie myć samochodów, nie podlewać ogródków ani nie napełniać basenów. Wszystko przez deficyt wody.
O kryzysie wodnym pisaliśmy w miniony weekend na przykładzie Skierniewic. W mieście przez dwa dni były problemy z dostępnością wody w kranach, w nocy z soboty na niedzielę nawet jej zabrakło.
Na ulicach pojawiły się beczkowozy, a władze monitorowały sytuację osób starszych, które na upały narażone są najmocniej.
Ale nie tylko w Skierniewicach jest z tym problem, choć całkowitego braku wody w kranach jeszcze w innych gminach nie odnotowano.
Obejrzyj: Co pić w upały? Nie tylko woda. Ważny jest jeszcze jeden składnik
O rozsądne gospodarowanie apelują kolejne gminy. A zaczęło się jeszcze w maju. Jedna z naszych czytelniczek, mieszkanka gminy Pomiechówek na Mazowszu, otrzymała od gminy pismo z apelem, by nie podlewać ogródka w godzinach od 8 do 22. Właśnie przez deficyt wody.
"Prosimy o racjonalne gospodarowanie wodą, zgodnie z przeznaczeniem i zaspokajaniem w pierwszej kolejności potrzeb socjalno-bytowych" - czytamy w komunikacie.
W ostatnich dniach jednak takich przykładów jest więcej.
"Zakład Usług Wodnych Sp]. z o. o. zwraca się z prośbą racjonalne i oszczędne gospodarowanie wodą i wykorzystanie jej tylko do celów socjalno-bytowych. Panująca susza i upały zwiększyły zapotrzebowanie na wodę, a podlewanie ogródków czy napełnianie basenów drastycznie zmniejsza zapasy wody powodując spadek ciśnienia w sieci wodociągowej" - to z kolei komunikat wystosowany przez wodociągi w wielkopolskiej Wschowie.
I kolejna gmina mazowiecka. "Szanowni Mieszkańcy, w związku z falą upałów i bardzo wysokim zużyciem wody w miejscowościach na terenie Gminy Mała Wieś mogą wystąpić okresowe obniżenia ciśnienia wody. W związku z tym prosimy o nie podlewanie trawników i upraw oraz nie wykorzystywanie wody do innych celów niż bytowe" - czytamy w komunikacie na stronie gminy.
Z kolei w gminie Przemęt w Wielkopolsce ostrzegają, że niezastosowanie się do komunikatu "może skutkować przerwami w dostawie wody".
"Apeluje się, aby ograniczyć zużycie wody na inne cele takie jak np. podlewanie trawników, napełnianie basenów, mycie samochodów, podlewanie upraw rolnych itp." - czytamy na stronie urzędu gminy.
Gmin może być coraz więcej. W tym tygodniu nad Polskę ma dotrzeć fala wysokich temperatur, a termometry pokazywać będą nawet 34 stopnie w cieniu.
Można zatem w najbliższych dniach spodziewać się w skrzynkach listów od gminy lub miejskich wodociągów.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl