Trwa ładowanie...

Przeciętny uczeń też może zostać milionerem

Czy dobre stopnie gwarantują sukces na polu zawodowym? Czy trzeba być omnibusem, by znaleźć swoją niszę, spełniać się w niej i zarabiać kokosy? Okazuje się, że nie.

Przeciętny uczeń też może zostać milionerem
d10w09v
d10w09v

Czy dobre stopnie gwarantują sukces na polu zawodowym? Czy trzeba być omnibusem, by znaleźć swoją niszę, spełniać się w niej i zarabiać kokosy? Okazuje się, że nie.

Przecież jeśli ktoś jest dobry ze wszystkiego, nie jest tak naprawdę dobry z niczego.
- Dobre stopnie w szkole wynikać mogą z pracowitości i zaciętości – uczeń taki mozolnie i konsekwentnie spędza wiele godzin nad książkami, wkuwając, zapamiętując i wypracowując w pocie czoła dobre oceny. Można się spodziewać, że podobne będą wyniki takiego pracownika. Ciężko i mozolnie wypracowywane, pracowicie realizowane, ale bez polotu, lekkości i talentu – tłumaczy Marzena Potepa, Dyrektor Operacyjny firmy ArchitekciKariery.pl.

Umiejętność myślenia

Przyszły pracodawca rekrutując na konkretne stanowisko wcale nie oczekuje, że pojawiający się u niego młody człowiek to chodząca alfa i omega.

– Dobre stopnie to nie wszystko – mówi Bartosz Sobolewski, Prezes Zarządu SmartMedia Sp. z o.o. – Każda branża rządzi się swoimi prawami i stawia przed pracownikami inne wyzwania. Oprócz wiedzy nabytej w szkole, czy podczas studiów, liczą się także predyspozycje zawodowe wynikające z osobowości oraz zaangażowania, z jakim pracownik podchodzi do zadań. W branży nowych technologii, w której działa moja firma, znaczenie ma także otwarty umysł rozumiany jako ciągłe poszukiwanie nowych rozwiązań. W naszej branży to właśnie umiejętność myślenia poza dotychczas wyznaczonymi granicami przekłada się na sukces zarówno firmy, ale też samego pracownika – dodaje Bartosz Sobolewski.

Znajdź swoją dziedzinę

Problem zamiłowania uczniów do nauki szkolnej, w dużym stopniu jest zależne od emocjonalnego pozytywnego powiązania ucznia z nauczycielem. W polskich realiach bywa z tym różnie. Gdy między nauczycielem a uczniem wytworzy się negatywne powiązanie emocjonalne, dziecko staje się zwyczajnie zastraszone przez tego pierwszego. Strach i lęk tworzą tak silną blokadę, że nie pozwalają rozwinąć skrzydeł uczniowi. Bardzo często kończy się to ujemnym nastawieniem ucznia do nauki szkolnej i w konsekwencji do niskiej oceny z przedmiotu. Z drugiej strony niskie oceny z przedmiotu wypływają z braku zainteresowania ucznia przedmiotem. Nie oznacza to jednak, że jeśli będzie słaby z fizyki czy matematyki, nie stanie się wielkim aktorem czy znanym pisarzem.

d10w09v

- To zależy, z czego wynikają dobre stopnie – wyjaśnia Marzena Potepa, Dyrektor Operacyjny firmy ArchitekciKariery.pl. - W wielkim uproszczeniu wynikają one albo z talentu i pasji do nauki – wtedy dobre stopnie przychodzą łatwo. I tak samo łatwo przyjdą dobre wyniki w pracy, o ile praca dotyczy dziedziny dla nas bliskiej. Ludzie z pasją do danej dziedziny są bardziej zaangażowani, oddani, o wiele łatwiej przychodzi im osiągnięcie sukcesu. Późniejsze efekty w pracy z pewnością zależą od charakteru i przede wszystkim od tego, na ile dziedzina, w której pracujemy jest nam bliska.

Cuda zdziałać może odpowiednie podejście do młodego człowieka. Przykładem może być tu sam Albert Einstein. Nie jest tajemnicą, że słynny fizyk i twórca teorii względności w dzieciństwie miał spore kłopoty z matematyką. Jego nauczyciel niezbyt pochlebnie wyrażał się na temat jego uzdolnień w obrębie nauk ścisłych. Trwało to aż do momentu, kiedy trafił na książkę z matematycznymi łamigłówkami, podanymi w rozrywkowej formie. Humor odmienił podejście młodego człowieka do przedmiotu. Dzięki temu świat wiele zyskał.

ml/AS

d10w09v
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d10w09v