Przedsiębiorcy niechętni rejestracji w Internecie
Od 1 lipca 2011 r. rejestrujemy firmy online w systemie CEIDG. Dla większości rozpoczynających działalność i urzędów to wciąż tylko teoria.
15.07.2011 06:24
W praktyce właściciele firm wolą przyjść do urzędu gminy i z pomocą urzędnika wypełnić nowy formularz CEIDG-1. Pracownik gminy przekształca wniosek w dokument elektroniczny i przesyła do Internetu.
– Przedsiębiorcy nie zgłaszają nam większych problemów, jeśli chodzi o działanie systemu CEIDG – mówi Sebastian Christow, dyrektor odpowiedzialny za CEIDG w Ministerstwie Gospodarki. – Raczej ludzie nie dowierzają, że nie wychodząc z domu, można rozpocząć działalność.
Inne wyjaśnienie, zdaniem dyrektora Christowa, jest takie, że aby uzyskać zaufany profil (rodzaj uproszczonego e-podpisu) trzeba, poza wypełnieniem formularza w Internecie na stronie ePUAP, zgłosić się osobiście do urzędu. Skoro przedsiębiorcy i tak muszą potwierdzić swoją tożsamość, zanim się zarejestrują po raz pierwszy, to przy okazji pójdą do gminy.
Niektórzy zapewne mają też problem z ustaleniem kodów według Polskiej Klasyfikacji Działalności (PKD). Wprawdzie interaktywny formularz CEIDG-1 wyświetla podpowiedzi, ale nie zawsze w pełni satysfakcjonują one prowadzących biznes.
Kłopot z PKD
Dodatkowy problem powstaje, gdy przedsiębiorca nie zmienił kodów PKD 2004 na PKD 2007. Był na to czas do 1 stycznia 2010 r., ale wielu o tym zapomniało.
– Informacja o przedmiocie działalności dokonana opisowo lub zgodnie z PKD z 2004 r. w CEIDG nie jest widoczna – wyjaśnia Ireneusz Majewski z wydziału działalności gospodarczej Urzędu Miasta w Poznaniu. – Dlatego zachęcamy do aktualizacji danych w ewidencji.
Jeśli te dane nie znajdą się w CEIDG, firmy będą miały problemy po 1 stycznia 2012 r., gdy skończy się okres przejściowy i rejestracja prowadzących działalność gospodarczą będzie się odbywać wyłącznie w sieci.
W gminach, a nie internetowo, muszą też na razie załatwiać sprawy ci, którzy wystartowali w biznesie przed 1 lipca.
– Wszelkich zmian w dokumentach rejestracyjnych dokonuje się zgodnie z dotychczasową procedurą. Podobnie zawieszanie i odwieszanie działalności. Samorządy mają czas do końca grudnia na wprowadzenie własnych ewidencji gospodarczych do CEIDG. Obiecują, że zdążą. Ale prawdopodobny termin to dopiero listopad. Do tej pory więc nie unikną wizyt w urzędach – uważa Agnieszka Kukiełko, kierowniczka Gdyńskiego Centrum Wspierania Przedsiębiorczości.
Urzędnicy nie słyszeli
Do odwiedzania urzędów zmusza też obowiązek przedkładania zaświadczeń z ewidencji.
– Niektóre banki nie słyszały jeszcze o centralnej ewidencji, wciąż do wniosków kredytowych każą dołączać zaświadczenia z gmin o figurowaniu w ewidencji – mówi Agnieszka Kukiełko.
Nawet gdyby słyszały, to muszą najpierw zmienić swoje wewnętrzne regulaminy. Podobnie jest z zaświadczeniami potrzebnymi do uczestnictwa w zamówieniach publicznych.
– Sprawozdanie online jest z pewnością lepsze niż dane sprzed miesiąca dostarczone na papierze – podkreśla dyrektor Christow. – Liczę, że urzędnicy szybko się do tego przekonają.
Zofia Jóźwiak
Anna Borgosz