Przekręt "na kaucję". Tak oszukał dwie seniorki. Straciły fortunę
Policja w Ełku zatrzymała mężczyznę z Zabrza, który oszukał seniorki, twierdząc, że ich bliscy potrzebują pieniędzy na kaucję. Zatrzymanie miało miejsce na gorącym uczynku.
Policjanci z Ełku dokonali zatrzymania mężczyzny z Zabrza, który oszukał dwie seniorki, wyłudzając od nich 62 tys. zł i tysiąc euro. Oszustwo polegało na przekonaniu jednej z kobiet, że jej córka spowodowała wypadek i potrzebuje pieniędzy na kaucję.
Mł. asp. Agata Kulikowska de Nałęcz z ełckiej policji poinformowała, że zatrzymanie miało miejsce, gdy mężczyzna opuszczał klatkę schodową z pieniędzmi. Policja bada, czy nie oszukał innych seniorów w Polsce.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Czekali na tira z towarem za tysiące złotych. To do nich przyjechało
Do jednej z poszkodowanych, 85-letniej kobiety, zadzwoniła osoba podająca się za jej córkę. Seniorka, nie mając wystarczającej kwoty, poprosiła o pomoc sąsiadkę. Obie kobiety przekazały oszustowi pieniądze.
Policja kontynuuje poszukiwania
Policja nadal poszukuje kobiety, która dzwoniła do seniorki, podając się za jej córkę. Zatrzymany mężczyzna został aresztowany na trzy miesiące, a za swoje czyny grozi mu do 12 lat więzienia, ponieważ działał w warunkach recydywy.
Policja apeluje o ostrożność w kontaktach z osobami, które telefonicznie lub przez internet proszą o przekazanie pieniędzy. Żadne służby nie wymagają od obywateli przekazywania gotówki.