Puszczy Białowieskiej grozi degradacja

Społecznicy alarmują, że pogarsza się stan Puszczy Białowieskiej. Dochodzi tam do niszczenia dorobku całych pokoleń - mówi "Gazecie Polskiej Codziennie" ks. Tomasz Duszkiewicz, kapelan myśliwych i leśników.

Puszczy Białowieskiej grozi degradacja
Źródło zdjęć: © Thinkstockphotos

26.09.2013 | aktual.: 26.09.2013 06:04

W puszczy należy wyciąć ok. 200 tys. m. sześc. drzew - przyznają leśnicy, działacze pozarządowi i okoliczni mieszkańcy. Ale resort środowiska zmniejszył liczbę drzew do wycinki ponad czterokrotnie - wylicza "GPC".

Ilość zalegającego drzewa przekracza 6-7-krotnie normy - ocenia b. burmistrz Hajnówki Mieczysław Gmiter. Jak mówi, przyroda jest też zagrożona, bo mieszkańcy nie mogą pozyskiwać z lasu drewna na opał, które gnije i muszą opalać węglem. Jesteśmy terroryzowani przez pseudoekologów, którzy z walki zrobili sobie sposób na życie - podkreśla.

- Obecnie stosowana ochrona bierna, wymuszona i propagowana przez organizacje ekologiczne, doprowadziła do degradacji drzewostanu puszczy - ocenia też stowarzyszenie "Santa" Obrona Puszczy Białowieskiej, które we wtorek w Hajnówce organizuje protest.

Organizacja alarmuje, że taka ochrona może doprowadzić do unicestwienia puszczy, pogorszenia warunków życia miejscowej ludności oraz bytowania dzikiej flory i fauny.

Źródło artykułu:PAP
laswycinkapuszcza białowieska
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (1)