Putin odrzuca Kartę Energetyczną

Premier Władimir Putin wydał zarządzenie odrzucające udział Rosji w Traktacie Karty Energetycznej - poinformował w czwartek rosyjski rząd.

Putin odrzuca Kartę Energetyczną
Źródło zdjęć: © AFP

06.08.2009 | aktual.: 06.08.2009 18:36

Rosja od dawna odmawiała ratyfikowania Karty Energetycznej, podstawowego aktu dotyczącego rynku energii. Karta, podpisana w grudniu 1991 roku przez 46 państw, w tym Rosję i Polskę, przewiduje m.in. powstanie konkurencyjnego rynku paliw, energii i usług energetycznych, swobodny wzajemny dostęp do rynków energii państw-sygnatariuszy, dostęp do zasobów energetycznych i ich eksploatacji na zasadach handlowych bez jakiejkolwiek dyskryminacji.

Przewiduje także ułatwienia w dostępie do infrastruktury energetycznej w celach międzynarodowego tranzytu. Nie zgadza się na to rosyjski Gazprom, który odmawia dopuszczenia do kontrolowanych przez siebie sieci przesyłowych innych dostawców gazu, żądając jednocześnie dla siebie dostępu do mocy przesyłowych i dystrybucyjnych w Europie.

W czwartkowym oświadczeniu rządu rosyjskiego podkreślono, że za odrzuceniem przez Moskwę Karty opowiedziały się resorty spraw zagranicznych i energetyki.

Strona rosyjska nie podała żadnych szczegółów, ale - jak wskazuje agencja Reutera - zasygnalizowała już, że zamierza realizować własny plan alternatywny. Agencja odnotowuje, że Rosja jest największym na świecie dostawcą surowców energetycznych - wydobywa więcej gazu niż którekolwiek inne państwo i zajmuje drugie miejsce na świecie (po Arabii Saudyjskiej) na liście eksporterów ropy naftowej.

Do przyjętego w maju 2008 r. przez szefów dyplomacji państw UE mandatu na negocjacje z Rosją na wniosek Polski dołączono deklarację energetyczną. Stwierdza ona, że UE będzie dążyć do uzyskania w rozmowach z Rosją "takich zasad, jakie przewiduje Karta Energetyczna", której Rosja nie chce ratyfikować. Zgodnie z intencją Polski ma to zagwarantować uzyskanie takich warunków handlu i inwestycji w sektorze energetycznym, jakie zapewnią całej UE i wszystkim jej członkom bezpieczeństwo dostaw.

Putin skutecznie zabiegał w czwartek w Turcji o zgodę Ankary na poprowadzenie Gazociągu Południowego (South Stream) przez wody tureckie. Gazociąg ten ma być ułożony na dnie Morza Czarnego i dostarczać gaz do Bułgarii, a stamtąd dalej do państw Europy Środkowej, Zachodniej i Południowej.

Źródło artykułu:PAP
władimir putinrosjapolska
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)