Rada Polityki Pieniężnej w tym składzie podejmie tą decyzję ostatni raz

Według ekspertów zamiast zapowiadanych obniżek, RPP w nowym składzie będzie skłonna do podwyżek stóp procentowych.

Rada Polityki Pieniężnej w tym składzie podejmie tą decyzję ostatni raz
Jacek Bereźnicki

13.01.2016 | aktual.: 14.01.2016 15:40

We środę rozpoczęło się pierwsze w tym roku posiedzenie Rady Polityki Pieniężnej. Jest to jednocześnie ostatnie zebranie rady w obecnym składzie. Według ekspertów zamiast zapowiadanych obniżek, RPP w nowym składzie będzie podwyższać stopy procentowe. Zmiany w polityce pieniężnej z pewnością wpłyną na notowania złotego.

Biorąc pod uwagę politykę budżetową rządu, nowa Rada Polityki Pieniężnej (RPP) będzie prawdopodobnie bardziej skłonna do zwiększania stóp procentowych niż ich obniżania, uważa senacki kandydat do RPP dr Marek Dąbrowski, zgłoszony przez Platformę Obywatelską (PO).

- Jednym z ważniejszych wyzwań rady jest szukanie optymalnej ścieżki dla stopy procentowej. Dalsze osłabienie złotego nie jest korzystne dla osób, które się zadłużyły w walucie obcej. Rada nie tylko może, ale powinna brać pod uwagę, jak ewentualne redukcje stóp procentowych będą wpływać na osoby zadłużone we frankach, bo to może wpływać także na stabilność całego systemu bankowego - powiedział także Dąbrowski, odnosząc się do pytania, czy należy pomóc osobom, które zaciągnęły kredyt hipoteczny we franku szwajcarskim.

Według Eugeniusza Gatnara, senackiego kandydata do RPP, nowa Rada Polityki Pieniężnej powinna najpierw poczekać na efekty rządowych programów, a do zmian poziomu stóp procentowych powinna przystąpić dopiero w drugiej połowie, a najlepiej pod koniec tego roku.

- Biorąc pod uwagę sytuację w gospodarce obecny poziom stóp procentowych jest na właściwym poziomie. Nie należy podejmować żadnych szybkich ruchów. Dopiero, jak zobaczymy efekty programów, takich jak 500+ i innych działań fiskalnych rządu, nowa Rada powinna przyjrzeć się stopom procentowym i podjąć odpowiednią decyzję - powiedział Gatnar.

Senacki kandydat do RPP prof. Jerzy Kropiwnicki uważa, że Rada Polityki Pieniężnej powinna podchodzić do zmian poziomu stóp procentowych z ostrożnością. - W moim przekonaniu nie należy poprawiać tego, co działa dobrze. Ten układ celu inflacyjnego, jak i stóp procentowych, które swoją decyzją wyznacza RPP sprawdza się. Być może to się zmieni i wtedy będzie trzeba przyjrzeć się ponownie tym narzędziom, jakie posiada Rada" - powiedział Kropiwnicki.

Zmiany stóp procentowych pociągną za sobą zmianę kursu złotego, który w ostatnim czasie jest bardzo słaby. Za euro trzeba dziś zapłacić 4,34 zł, a dolar kosztuje 4,01 zł. Podwyżka stóp procentowych umocni złotego, dzięki czemu zagraniczne waluty będą kosztowały nieco mniej, a ewentualna obniżka spowodowałaby wzrost kursu euro i dolara względem zagranicznych walut.

Źródło artykułu:ISBnews
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (7)