Radni chcą otwarcia granicy. Liczą na koalicję 15 października
Radni województwa podlaskiego chcą, by rząd przywrócił ruch na przynajmniej jednym przejściu granicznym z Białorusią. To odpowiedź na postulaty lokalnych przedsiębiorców i mieszkańców.
Przejście graniczne w Kuźnicy Białostockiej (zdj. archiwalne) 
Podczas najbliższej sesji sejmiku województwa podlaskiego radni będą głosować nad stanowiskiem w sprawie otwarcia przejścia granicznego z Białorusią. Jak podaje Radio Białystok, inicjatywa ma wywrzeć presję na rząd, by podjął decyzję korzystną dla regionu.
Liczymy na to, że na fali nowego otwarcia rządu, Koalicji 15 października zapadnie decyzja, że otwieramy jedno z przejść granicznych — mówi cytowany przez Radio Białystok przewodniczący sejmiku Cezary Cieślukowski
Radni mówią o wpływie na gospodarkę
Przewodniczący sejmiku Cezary Cieślukowski podkreśla, że zamknięcie przejścia w Kuźnicy od 2021 r. negatywnie wpływa na lokalną gospodarkę. Wskazuje na inwestycje w infrastrukturę, które obecnie nie są wykorzystywane.
Dodatkowo, w budżecie państwa na 2025 r. zabezpieczono 2 mln zł na rekompensaty dla firm z gmin Gródek i Kuźnica. Przedsiębiorcy z regionu domagają się wsparcia i przywrócenia ruchu transgranicznego.
Podlaski Bon Turystyczny dla wszystkich
Samorządowcy walczą także o turystów. Podlaski Bon Turystyczny to inicjatywa mająca na celu wsparcie branży turystycznej w województwie podlaskim, szczególnie w obliczu trudnej sytuacji przy granicy z Białorusią.
Przewiduje on dopłaty do noclegów (dla osób dorosłych), które - w zależności od rodzaju obiektu noclegowego - wynoszą: 200, 300 lub 400 zł. Aby skorzystać z takiej pomocy, trzeba przyjechać na minimum dwie noce do któregoś z 567 obiektów ujętych w programie.
