Rafineria w Możejkach zmniejszyła produkcję do 70‑80 proc. zdolności
6.10.Warszawa (PAP) - Należąca do PKN Orlen rafineria w Możejkach zmniejszyła produkcję do poziomu 70-80 proc. możliwości z powodu niskich marż - poinformował we wtorek PAP Dawid...
6.10.Warszawa (PAP) - Należąca do PKN Orlen rafineria w Możejkach zmniejszyła produkcję do poziomu 70-80 proc. możliwości z powodu niskich marż - poinformował we wtorek PAP Dawid Piekarz, rzecznik PKN Orlen.
"Związane jest to z sytuacją makroekonomiczną, a przede wszystkim z bardzo niskimi marżami. Dlatego zdecydowaliśmy się, że najbardziej opłacalnym rozwiązaniem będzie ograniczenie produkcji" - powiedział Piekarz.
"Nie ma żadnych uwarunkowań technicznych tej decyzji" - dodał.
Rzecznik zapowiedział, że gdy tylko zmieni się sytuacja i produkcja będzie odpowiednio opłacalna to Możejki będą w stanie natychmiast powrócić do pełnych mocy produkcyjnych.
Prezes PKN Orlen Jacek Krawiec jeszcze przed niecałym miesiącem zapowiadał, że priorytetem dla PKN Orlen jest poprawa rentowności rafinerii w Możejkach.
"Jest dla nas priorytetem, by rentowność Możejek została uzyskana, bo niecierpliwią się nasi inwestorzy. Póki co Orlen Lietuva jest obciążeniem naszego bilansu" - mówił we wrześniu Krawiec.
PKN podjął już wcześniej inicjatywę poprawy rentowności Możejek, ale wiąże się to redukcją zatrudnienia o ok. 500 osób i programem restrukturyzacyjnym.
Jednak przeszkodą w poprawie funkcjonowania firmy jest brak rozwiązań w zakresie logistyki surowcowej i logistyki produktowej.
By poprawić rentowność rafinerii w Możejkach, PKN Orlen od dłuższego czasu stara się o zakup części udziałów w Kłajpedos Nafta, spółce zarządzającej terminalem przeładunkowym. Na razie jednak negocjacje z rządem litewskim, który jest głównym właścicielem Kłajpedos Nafta nie przyniosły rezultatu.(PAP)
pif/ ana/