Rapuje bez munduru. Nietypowy głos policjanta po służbie

Rapuje jako osoba prywatna, ale zawodowo jest policjantem. Piotr Chwastowski upublicznił swój utwór pod wiele mówiącym tytułem „Opłacani etosem”. To jego głos w dyskusji o służbie w policji, obecnym proteście i odbiorze, z jakim spotykają się funkcjonariusze. Jak podkreśla: głos prywatny.

Rapuje bez munduru. Nietypowy głos policjanta po służbie
Źródło zdjęć: © Piotr Chwastowski, archiwum prywatne | archiwum prywatne
Katarzyna Izdebska-Białka

„Lubi nas niewielu, większość nienawidzi,
Pogardzają wszyscy, a zwłaszcza politycy.
I nieważne, jaki kolor na sztandarach im łopocze,
To czujemy OD ZAWSZE, jakby ktoś nas kopał w krocze”.

No i są bohaterowie: ktoś z kredytem po pachy, inny, którego w domu rodzina prawie nie widuje.

Posłuchaj utworu na serwisie youtube:

„Nie będę narzekać, bo wcześniej pracowałem w cywilu”

Chwastowski pokazuje twarz i się nie skarży. A przynajmniej nie wprost.
- Nigdy nie będę narzekał na pracę w policji, bo wcześniej pracowałem w cywilu i wiem, jak tam jest – mówi Piotr Chwastowski w rozmowie z nami. Rozumie, że ludzie funkcjonariuszy nie lubią. – Jeśli na interwencji ktoś zostanie przywołany do porządku, inny dostanie mandat, to czemu tu się dziwić – mówi. - A politycy? Tu sytuacja się nie zmienia. Dlatego napisałem „od zawsze” – podkreśla, nawiązując do tekstu piosenki.

Zapytany, czy podziela opinie, z którymi zgłaszają się do nas anonimowo policjanci, których historie opisywaliśmy w tekstach, odpowiada dyplomatycznie: - Pierwsze 2-3 lata to są motyle w brzuchu, ale gdy siódme święta z rzędu spędza się na służbie, to już jest gorzej.

Policjanci opowiadali nam, jak to pracują kolejną noc z rzędu, jak nie widzą rodziny, nie mogą planować życia na dłużej niż 24 godziny do przodu, bo przy obecnych brakach kadrowych przełożony może dać kolejny dyżur. - Im bardziej ludzie mają wolne, tym bardziej my mamy zajęte - kwituje.

Prywatna inicjatywa

Piotr Chwastowski rapuje jako osoba prywatna. Pod teledyskiem zaznacza: „piosenka została nagrana w czasie wolnym od służby". Prezentowane sytuacje i opinie są wyłącznymi, osobistymi i prywatnymi doświadczeniami autora i w żaden sposób nie mogą być utożsamiane z oficjalnym stanowiskiem Policji, w której autor służy od 2006 roku, nosząc dumnie policyjną odznakę z numerem 811811”.

Zobacz także: 2 mln zł dziennie traci budżet. Na niewystawionych mandatach

Nie jest to pierwsza akcja raperska Chwastowskiego. Wcześniej stworzył 10 piosenek dla młodzieży w ramach projektu Profiraptyka, w których mówi o tym, żeby nie pić, nie palić, nie brać dopalaczy. Teksty kieruje do młodych, ku przestrodze.

– Moje rapowanie nie jest dobre, stawiam bardziej na przekaz – tłumaczy Chwastowski.

A ten, jak dodaje z dumą, spotyka się z dobrym przyjęciem. Bo choć rapuje bez munduru, w duszy pozostaje policjantem.

Wybrane dla Ciebie

Komentarze (235)