RBS spodziewa się, że BRE Bank zakończy 2009 i 2010 rok stratą netto
Analitycy Royal Bank of Scotland uważają, że
BRE Bank z powodu spadających przychodów i konieczności tworzenia
wysokich rezerw zakończy 2009 i 2010 rok stratą netto w wysokości
odpowiednio: 414 i 560 mln zł.
W 2011 roku BRE Bank ma mieć 10,3 mln zł zysku netto.
"Spodziewamy się negatywnych wyników w 2009 i w 2010 roku, głównie z powodu spadających przychodów i zdecydowanie wyższych rezerw na złe kredyty - głównie korporacyjnych w 2009 roku i detalicznych w 2010 roku" - napisał Grzegorz Zawada w raporcie Royal Bank of Scotland z 24 marca poświęconym polskim bankom.
Royal Bank of Scotland zakłada, że w tym roku saldo rezerw w BRE Banku wyniesie minus 1,47 mld zł, a w 2010 roku minus 1,73 mld zł. W 2008 roku ujemne saldo rezerw wyniosło 269 mln zł.
Prognozowany przez analityków spadek przychodów o 10 proc. w 2009 roku to przede wszystkim efekt znacznego ograniczenia skali udzielanych kredytów hipotecznych, przede wszystkim w walutach obcych.
Zdaniem Zawady z Royal Bank of Scotland zakładane na 2009 rok ograniczenie kosztów operacyjnych o 4 proc. w BRE Banku nie wystarczą, aby pokryć spadające przychody.
Z dostępnych PAP prognoz biur maklerskich raport Royal Bank of Scotland jest pierwszym, w którym zakłada się, że BRE Bank wykaże za dwa najbliższe lata stratę netto.
Mediana prognoz analityków z 19 biur maklerskich dla BRE Banku na 2009 rok zakłada osiągnięcie 629 mln zł zysku netto, a na 2010 rok 682 mln zł zysku netto.
Analitycy Royal Bank of Scotland w swoim raporcie rozpoczęli wydawanie rekomendacji dla BRE Banku od zalecenia "sprzedaj" i wyznaczenia ceny docelowej na 84 zł.