Rekordowe odszkodowania za błędy lekarzy
Kwoty zasądzane za błędy lekarskie są coraz wyższe. Sięgają już nawet miliona złotych. Nie ma wątpliwości, że cena ludzkiego życia i zdrowia wzrasta - pisze "Rzeczpospolita".
14.11.2013 | aktual.: 14.11.2013 09:29
Kwoty zasądzane za błędy lekarskie są coraz wyższe. Sięgają niekiedy nawet miliona złotych. Nie ma wątpliwości, że cena ludzkiego życia i zdrowia wzrasta - pisze "Rzeczpospolita".
Gazeta przytacza historię pacjentki Grażyny G.-J., na rzecz której sąd pierwszej instancji zasądził 1,5 miliona złotych odszkodowania, milion złotych zadośćuczynienia plus odsetki. W sumie 5 mln zł.
Na skutek błędów lekarskich, m.in. wszczepienia bakterii Salmonelli do kręgosłupa, pacjentka nabawiła się niedowładu kończyn i nieuleczalnych problemów z trawieniem. Do tego dochodzą uwłaczające praktyki szpitala. "Chora leżała we własnym kale, bo nie dopuszczono do niej męża, który wraz z córką przejął całą opiekę pielęgniarską" - napisał Sąd Okręgowy w uzasadnieniu wyroku
Błąd lekarski miał popełnić Centralny Szpital Kliniczny przy ul. Banacha w Warszawie. Ponieważ placówka podważa wyrok, bulwersującą sprawą ma zająć się Sąd Apelacyjny.
Przeważnie sądy przy poważnych skutkach błędów lekarskich zasądzają kwoty 200-400 tys. zł, czasem nawet 500 tys. zł. Wyższe kwoty były do tej pory wyjątkiem.
- Zadośćuczynienia związane z uszczerbkiem na zdrowiu w ostatnich latach rzeczywiście wzrastają - mówi Mikołaj Wild z Instytutu Wymiaru Sprawiedliwości, który badał ten problem.
Podkreśla jednak, że zadośćuczynienie służy uśmierzeniu i złagodzeniu doświadczonej krzywdy, a nie odpłacie za naganne postępowanie.
Aleksander Daszewski, radca prawny w Biurze Rzecznika Ubezpieczonych jest zdania, że duży wpływ na wzrost zasądzanych kwot mają media, które informują o rekordowych odszkodowaniach. Wiadomości zza oceanu o gigantycznych odszkodowaniach pociągnęły za sobą "amerykanizację" roszczeń w naszym kraju.
Czy sądy będą przyznawać jeszcze wyższe odszkodowania? Zdaniem mecenasa Daszewskiego jest raczej mało prawdopodobne. - W niedalekiej przyszłości czek anas proces stabilizacji, wyhamowanie stawek. Zostaną one ustalone proporcjonalnie do standardu życiowego społeczeństwa - powiedział "Rzeczpospolitej".