Rekordowe odszkodowanie w Polsce! 2,5 mln zł za wypadek!

To najwyższe odszkodowanie w Polsce. 34-letnia Dorota Skurnóg ze Słupska właśnie wygrała sądową batalię z gigantem od ubezpieczeń. Ma dostać 2,5 mln zł odszkodowania oraz 12,3 tys. zł comiesięcznej renty. To wyrok bez precedensu. Daje nadzieję tysiącom oszukanym przez ubezpieczalnie ludziom.

Rekordowe odszkodowanie w Polsce! 2,5 mln zł za wypadek!
Źródło zdjęć: © newspix.pl | Katarzyna Naworska

16.10.2013 | aktual.: 16.10.2013 22:18

Dorota Skurnóg ze Słupska cudem przeżyła wypadek samochodowy. 10 lat temu, z dwuletnią wówczas córeczką i mężem wybrała się do Ustki po świeżą rybę na święta. Nigdy tam nie dotarli. Kierujący autem mąż pani Doroty stracił panowanie nad kierownicą, zjechał z drogi i auto wbiło się w drzewo. Córeczka i mąż pani Doroty wyszli z wypadku bez szwanku, ale kobieta przez wiele tygodni walczyła o życie. Przeżyła, ale jest sparaliżowana.

– Lekarze nie dawali mi wielu szans na przeżycie, dopiero po dwóch miesiącach odzyskałam świadomość, przeszłam wiele operacji, mam uszkodzony rdzeń kręgowy, dziękuję Bogu, że mam sprawną prawą rękę i mogę mówić – opowiada pani Dorota.

Ubezpieczyciel, u którego mąż kobiety miał wykupione OC odmówił wypłaty odszkodowania, choć według umowy należało się ono także pani Dorocie. Powinna ona dostać pieniądze na leczenie i rehabilitację po wypadku. Ale ubezpieczyciel odmówił, bo uznał, że jako żonie odszkodowanie się jej nie należy. Pani Dorota została bez grosza. Żyła tylko z niskiej renty.

Na szczęście po wieloletniej batalii sąd przyznał jej rację! I teraz jest już jasne, że ubezpieczenie OC obejmuje też najbliższych członków rodziny, choć wiele osób nie ma o tym pojęcia. Sąd apelacyjny w Warszawie przyznał kobiecie 2,5 mln zł odszkodowania oraz 12,3 tys. zł miesięcznej renty!

– To bezprecedensowy wyrok w historii polskiego sądownictwa. Po wielu latach walki sprawiedliwości stało się zadość i pani Dorota otrzyma wreszcie należne jej pieniądze. Cała sprawa pokazuje, że nawet w najgorszej sytuacji, trzeba walczyć o swoje – przekonuje Tomasz Rosa, dyrektor Grupy Doradczej Prawno-Medycznej z Gdańska, która reprezentowała panią Dorotę w sądzie.

polisasamochódubezpieczenie
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (330)