Renesans gdańskiej stoczni
Agencja Rozwoju Przemysłu porozumiała się ze spółkami kontrolowanymi przez ukraińskich inwestorów, dzięki czemu Stocznia Gdańsk będzie mogła rozwinąć produkcję wież wiatrowych i innych morskich konstrukcji stalowych, informuje "Puls Biznesu".
Szczegóły porozumienia na razie są owiane tajemnicą. Wiadomo tylko, że ARP, która przed laty objęła prawie 25 proc. akcji gdańskiej stoczni (resztę ma kontrolowana przez Ukraińców firma Gdańsk Shipyard Group) przejmie udziały w GSG Towers. Ten należący do Ukraińców podmiot nadzoruje budowę elementów wież wiatrowych na terenach Stoczni Gdańsk. Nie ujawniono jednak wielkości pakietu, który przejmie rządowa agencja.
Gazeta pisze, że jeszcze rok temu ARP i nadzorujący ją resort skarbu sceptycznie oceniały możliwości uzdrowienia gdańskiej stoczni, obawiając się, że jeśli państwowe instytucje wesprą ją finansowo, zyski z restrukturyzacji popłyną do GSG Towers lub jej ukraińskich właścicieli.
Porozumienie i wejście ARP do spółki kontrolującej perspektywiczną produkcję morskich wież wiatrowych rozwiewa te obawy, pisze "Puls Biznesu". Dodatkowo stocznia może też zyskać pieniądze na spłatę zobowiązań wobec ZUS czy kontrahentów, sprzedając zbędne grunty.