Rentgen NewConnect – zastrzyk adrenaliny
Listopad był kolejnym ciekawym miesiącem na polskim rynku alternatywnym. Wyznaczono nowe szczyty, jednak nie można było mówić o słabnięciu niedźwiedzi.
02.12.2009 09:43
Listopad był kolejnym ciekawym miesiącem na polskim rynku alternatywnym. Wyznaczono nowe szczyty, jednak nie można było mówić o słabnięciu niedźwiedzi.
Sytuacja na rynku zmieniała się niezwykle dynamicznie, wobec czego inwestorzy nie mogą narzekać na brak adrenaliny.
Na początku listopada niedźwiedzie najwyraźniej popadły w jesienno-zaduszkową zadumę. Po otwarciu miesiąca na poziomie 48,05 pkt., byki bez większych trudności doprowadziły do znaczących wzrostów. Nie zdołały jednak przebić poziomu 50 pkt., zatrzymując się na 49,78 pkt. Tak dynamiczne wzrosty, przebicie szczytu z sierpnia oraz ustanowienie rocznego maksimum musiały stanowić znaczny wstrząs dla niedźwiedzi, czego ilustracją było ich nagłe przebudzenie i szturm na południe. Ostatecznie, NCIndex zamknął miesiąc na poziomie 48,61 pkt., notując niewiele ponad 1-procentowy wzrost (1,17%).
Rekordowa wartość indeksu nie została jednak poparta większą niż sierpniowa liczbą transakcji. O ile bowiem obrót i wolumen przyjęły wartości znacznie wyższe niż w dwóch ostatnich miesiącach, to wciąż im daleko do wielkości wakacyjnych. Liczba zawartych transakcji przekroczyła 250 mln, w porównaniu do 150 mln we wrześniu i październiku oraz ponad 360 mln w sierpniu. Z kolei wartość obrotów osiągnęła poziom niemal 150 mln zł, przy odpowiednio 100 mln zł, 120 mln zł i 170 mln zł w miesiącach poprzednich. Może być to znak względnie małego znaczenia osiąganych szczytów, albo wręcz sygnał osłabiania się trendu wzrostowego.
Spośród spółek największe zainteresowanie wzbudził Stark Development z ponad 50 milionami wymienionych papierów dystansując do siebie Doradców24 i Inbook (odpowiednio 37 mln i 21 mln transakcji). Zmasowana wymiana akcji tej pierwszej spółki była najprawdopodobniej spowodowana splitem, który odbył się 4 listopada. Tezę tę potwierdza ustatkowanie się wolumenu na niskim poziomie na kilka dni po przeprowadzeniu operacji. Niepocieszającym jest przy tym fakt, iż papierami cieszącymi się największym zainteresowaniem inwestorów są typowe akcje groszowe. Oprócz trzech spółek wymienionych powyżej, w ostatnim miesiącu często kupowano także walory Urlopów.pl oraz Xplus. Cena jednaj akcji żadnej z firm nie przekroczyła jednak na koniec miesiąca nawet 20 groszy.
Stopy zwrotu z poszczególnych akcji nie osiągnęły tak niewyobrażalnych wartości jak miesiąc wcześniej, gdy dochodziły one nawet do 300%. Najlepsze spółki mogą się pochwalić wzrostami „jedynie” na poziomie przekraczającym 60%. Najwięcej pozwolił zarobić WDM, zyskując 67,5% w skali miesiąca. Drugie w kolejności, z zyskiem rzędu 62,5% było Artefe. 50% stopę zwrotu osiągnęły także walory APS i Orła. Niższe stopy zwrotu były spowodowane brakiem efektownych debiutów. IPO mimo wyższego ryzyka, cieszą się bowiem niesłabnącym zainteresowaniem inwestorów, co pozwala na śrubowanie wyników. Brak takich eventów w listopadzie zaowocowało ograniczeniem zysków do niższych, aczkolwiek nadal przyzwoitych poziomów.
Niestety straty zanotowane przez najsłabsze spółki nie były mniejsze niż wzrosty. Perfect Line straciło 66,67%, ComPress 49,31%, a Hurtimex 49,23%. Stratę rzędu 64% zanotował także Stark Development, jednak ze względu na split w stosunku 2:1, spora część spadku wartości jednej akcji tej firmy może być wyjaśniona tą operacją. Ujemne stopy zwrotu zrównujące się ze stopami dodatnimi mogą świadczyć o rozchwianiu rynku i niepewności wśród inwestorów, co do kierunku, w którym podąży trend.
Listopad zapisał się jako jeden z najlepszych miesięcy na NewConnect w ostatnim czasie. Najwidoczniej rynek alternatywny powoli wraca do życia po stagnacji, jaka miała miejsce przez ostatni rok. Rosnące zainteresowanie mniejszymi i bardziej ryzykownymi spółkami świadczy bowiem o wzroście skłonności do ryzyka wśród inwestorów. Z drugiej strony niedźwiedzie najwyraźniej nie zapadły jeszcze w zimowy sen i w najbliższym czasie także nie zamierzają odpuścić.
Eliza Smyrgała, redaktor portalu IPO.pl