Repolonizacja kolejki na Kasprowy Wierch. NIK zabiera głos
Zakup w 2018 r. spółki Polskie Koleje Linowe przez Polski Fundusz Rozwoju był dobrze przygotowany, uzasadniony ekonomicznie i opłacalny - uznała w poniedziałkowym raporcie Najwyższa Izba Kontroli. Dodała też, że pełna ocena opłacalności inwestycji będzie możliwa najwcześniej w 2025 roku.
W grudniu 2018 roku Polski Fundusz Rozwoju odkupił 99,77 proc. udziałów w Polskich Kolejach Linowych, które pięć lat wcześniej zostały sprzedane luksemburskiej firmie Altura pod nadzorem funduszu Mid Europa Partners.
Polskie Koleje Linowe to operator kolejek linowych w miejscowościach górskich na terenie Polski. To do tej firmy należą m.in kolej linowa na Kasprowy Wierch i linowo-terenowa na Gubałówkę. Oprócz tego spółka oferuje zakwaterowanie i usługi gastronomiczne.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Polska turystyka skorzysta na zmianach klimatu? "Tylko przez chwilę będzie przyjemnie"
Nie przepłacili
Odkupienie PKL od prywatnego właściciela miało miejsce w okresie przeprowadzonej kilka lat temu za czasów rządów PiS repolonizacji. Jak wynika z raportu opublikowanego w poniedziałek przez Najwyższą Izbę Kontroli, w momencie odkupienia spółki cena zakupu pakietu akcji PKL przez PFR osiągnęła wartość 453 mln zł. To o 102,8 proc. więcej niż w momencie sprzedaży prywatnemu podmiotowi w 2013 roku, jednak wzrost ceny odzwierciedla wzrost wartości przedsiębiorstwa w tym okresie.
NIK pozytywnie oceniła również postępy spółki po jej odkupieniu przez PFR. Zdaniem izby firma skutecznie wprowadziła plany finansowe i inwestycyjne. Zostały one przygotowane zgodnie z kierunkami określonymi w strategicznych dokumentach spółki, takich jak "Wieloletni plan inwestycyjny" z 2019 roku oraz "Aktualizacja strategii na lata 2021–2025" z listopada 2020 roku.
Pełna analiza efektów zakupu dopiero w 2025 roku
Izba zaznaczyła, że w 2020 r. spółka PKL osiągnęła obroty znacznie niższe od zakładanych - przyczyną były jednak restrykcje w czasie epidemii COVID-19.
Nakłady inwestycyjne poniesione przez PKL po zmianie właściciela, czyli w latach 2019–2021, wyniosły 87 mln zł i były wyższe o 44,4 mln zł od nakładów w latach 2013–2018. Zadania inwestycyjne były poprzedzane analizą opłacalności i realizowane zgodnie z założeniami - oceniła NIK.
Zdaniem Izby całościowa ocena efektów zakupu PKL będzie możliwa dopiero po zakończeniu założonego okresu dla tej inwestycji, najwcześniej na koniec 2025 r.