Resort pracy: ok. 8 proc. środków to koszty administracyjne WOŚP
Fundacja Wielka Orkiestra Świątecznej Pomocy ok. 92 proc. zebranych środków
przeznacza na bezpośrednią pomoc charytatywną; koszty administracyjne to jedynie ok. 8 proc. -
wynika ze sprawozdania za 2012 r., które Fundacja złożyła w resorcie pracy i polityki społecznej.
Jak poinformowało PAP Ministerstwo Pracy i Polityki Społecznej, w 2012 r. Fundacja WOŚP zebrała 51,3 mln zł. 91,6 proc. tej kwoty Fundacja przeznaczyła na prowadzenie nieodpłatnej działalności pożytku publicznego. Koszty administracyjne wyniosły ok. 8 proc.
Dane te pochodzą z corocznych sprawozdań, które WOŚP, tak jak każda inna fundacja i stowarzyszenie, musi składać do departamentu pożytku publicznego MPiPS. Sprawozdanie za 2013 r. jest jeszcze niedostępne.
"Te dane mówią o wyjątkowo dużej skuteczności Fundacji" - ocenił rzecznik ministerstwa Janusz Sejmej.
Jak dodał, jest to jeden z najwyższych wyników wśród fundacji i stowarzyszeń, jeśli chodzi o stosunek kosztów do wartości przekazywanej pomocy.
W poniedziałek na konferencji podsumowującej 22. Finał WOŚP Jerzy Owsiak proszony był o skomentowanie zarzutów, które pod adresem Fundacji formułowane są przez niektóre środowiska i część komentatorów. Owsiak zareagował dość emocjonalnie, mówił m.in., że aby oceniać działania Fundacji, trzeba najpierw samemu zrobić coś dla innych.
Podał przykład śmiertelnie chorego chłopca, który mimo swojej choroby już po raz drugi zbierał pieniądze dla WOŚP. Zapowiedział, że we wtorek osobiście złoży mu wizytę.
Zarówno w niedzielę, w czasie Finału, jak i na poprzedzających go konferencjach, Owsiak podkreślał, że sprawozdania finansowe Fundacji są jawne, a żadna z instytucji, której WOŚP zobowiązana jest przedstawiać rozliczenie, nie kwestionuje sposobu gospodarowania zebranymi pieniędzmi.
Owsiak powtarzał to, co już wielokrotnie mówił wcześniej: że on nie jest zatrudniony w Fundacji, nie zarabia na tej działalności. Przypomniał, że ani bieżąca działalność WOŚP, ani organizowany przez nią festiwal Przystanek Woodstock nie są finansowane z pieniędzy ze zbiórki, ale ze środków pozyskiwanych w inny sposób, np. od sponsorów.
Owsiak dodał, że ze środków zebranych podczas Finałów WOŚP rozlicza się w trybie półtorarocznym, a nie rocznym, na co ma zgodę nadzorujących to resortów.
Jeszcze przed niedzielnym 22. Finałem Fundacja przedstawiła wstępne rozliczenie zeszłorocznej zbiórki, podkreślając, że ostateczne rozliczenie 21. Finału WOŚP zostanie opublikowane w lipcu br.
Wnika z niego, że z ponad 50,6 mln zł zebranych w zeszłym roku, ponad 20 mln zł zostało przeznaczonych na zakup sprzętu dla 60 oddziałów geriatrycznych i realizujących pomoc dla seniorów, ponad 17,7 mln zł - na zakup sprzętu medycznego służącego do ratowania życia dzieci na oddziałach neonatologicznych, ponad 5,3 mln zł - do całorocznego prowadzenia ogólnopolskich programów medycznych WOŚP, ponad 430 tys. - na zakupy interwencyjne do tych szpitali, które wymagały szczególnie pilnego wsparcia, np. dla kliniki BUDZIK. Ponad 4 mln zł zostanie przeznaczone na dodatkowe zakupy, przede wszystkim dla oddziałów neonatologicznych.
Ponad 2 mln zł to koszty realizacji 21. Finału WOŚP. Są to tylko i wyłącznie koszty bezpośrednio związane ze zbiórką (serduszka, plakaty, materiały biurowe, obsługa wolontariatu, transport i usługi przewozowe, telekomunikacja, reklama i nagłośnienie tematu Finału itd.), żadnych innych kosztów Fundacja WOŚP nie może finansować z pieniędzy zebranych w Finale.
(AS)