Rosja zalewa nas ogórkami. Rośnie import do Polski
W marcu 2025 roku Polska zaimportowała ponad 9 tys. ton ogórków. Wśród państw, z których ściągamy te warzywa, jest m.in. Rosja. W marcu kraj ten nagle stał się drugim co do wielkości dostawcą ogórków do Polski.
Z danych Głównego Urzędu Statystycznego (GUS), na które powołuje się portal warzywa.pl, wynika że w marcu 2025 roku do Polski trafiły ogórki z 15 państw.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Zapytaliśmy na Podlasiu o truskawki. " Jedz albo wyrzuć"
Skąd pochodzą importowane ogórki?
Na pierwszym miejscu uplasowała się Hiszpania, od której kupiliśmy 2178,70 ton. Drugie miejsce zajmuje Rosja, z której ściągnęliśmy niewiele mniej ogórków - 2071,97 ton. Podium zamyka Grecja, która sprzedała nam 1457,54 ton.
Ogórki sprowadzaliśmy również z Niemiec, Holandii, Portugalii, Turcji, Maroko, Białorusi. Dostawy napływały ponadto m.in. z Ukrainy.
Jak podaje portal, w marcu 2025 roku import ogórków z Rosji wyraźnie wzrósł w porównaniu z pierwszymi dwoma miesiącami roku. Wartość rosyjskiego eksportu ogórków do Polski wyniosła 11,45 mln zł. Łącznie w marcu 2025 roku Polska zapłaciła za importowane ogórki 57,94 mln zł.
W całym 2023 r. import rosyjskich ogórków sięgnął 7,93 tys. ton. Tak wielkie ilości importowanego towaru to problem dla krajowych producentów. Ogórki sprowadzane ze Wschodu są tańsze i niemal identyczne, jak polskie.