ogórki

W ciągu dwóch miesięcy pracownicy Inspekcji Jakości Handlowej Artykułów Rolno-Spożywczych (IJHARS) skontrolowali łącznie 77 partii ogórków świeżych z Rosji i Białorusi o łącznej masie ponad 1,2 tys. ton. Błędy wykryto w większości warzyw. Podmiotom grożą surowe kary finansowe.

W pierwszych miesiącach 2025 roku Polska wydała 277 mln zł na import ogórków, z czego największa część pochodziła z Hiszpanii. Kraj ten dostarczył 12 tys. ton tych warzyw.

Sezon ogórkowy przyniósł niespodziewane trudności dla producentów. Zimna wiosna i choroby roślin spowodowały drastyczny spadek zbiorów, zdaniem niektórych plantatorów nawet o 70 proc. W efekcie ceny poszły w górę - za ogórki trzeba zapłacić 12 zł/kg.

Czesi regularnie robią zakupy w pobliżu polsko-czeskiej granicy. Przyciągają ich zarówno ceny, jak i jakość polskich produktów. Jak donoszą tamtejsze media, aktualnie na polskich targowiskach największą popularnością cieszą się warzywa.

W pierwszych miesiącach 2025 roku zauważalnie wzrósł import ogórków do Polski, a coraz większa część tych warzyw pochodzi z Rosji. Wzrost importu wynika z niższych cen, ale pojawiają się wątpliwości dotyczące zgodności z unijnymi normami.

Inspektorzy IJHARS skontrowali ponad 2 tys. ton ogórków importowanych z Rosji. Na podstawie analizy ujawnili podmiot, który dopuszcza się wątpliwych praktyk. Poza tym, że hurtowo sprzedaje ogórki "na paragon", to nie informuje o kraju pochodzenia.

Do Polski trafiają ogromne ilości importowanych ogórków. Nierzadko dochodzi jednak do wykrycia nieprawidłowości. Tak było i tym razem. Partię ogórków sprowadzonych z Rosji odesłano, ponieważ przekroczone zostały dopuszczalne normy pestycydów.

Litewska Służba Żywności i Weterynarii bada pochodzenie tanich ogórków od polskich dostawców. Okazało się bowiem, że pochodzą one z Rosji, a występują jako produkt ukraiński. Sprawa wzbudziła zainteresowanie litewskich handlowców.

Ceny ogórków na polskich bazarach osiągają rekordowe poziomy. W Toruniu i Grudziądzu za kilogram trzeba zapłacić nawet 19 zł. Ekspert rynku żywności Janusz Piechociński tłumaczy, że to efekt wysokich kosztów produkcji i konkurencji z importem.

Inspekcja Handlowa Artykułów Rolno-Spożywczych w Lublinie nie zezwoliła na wjazd partii świeżych ogórków z Rosji. Łącznie zatrzymano ponad 18 ton żywności. Służby tłumaczą, co wzbudziło wątpliwości.

We wrześniu Polska zaimportowała ponad 6 tys. ton ogórków. Wśród państw, z których ściągamy te warzywa, jest m.in. Rosja. Niewykluczone, że w tym roku padnie niechlubny rekord.

Tak wysokich cen ogórków Polacy dawno nie widzieli. Za kilogram na bazarku trzeba zapłacić kilkanaście, a czasami nawet dwadzieścia kilka złotych. - Kiedy zobaczyłem tę cenę, musiałem zrobić zdjęcie - opowiada czytelnik "Faktu".

Jest już połowa września, ale o obniżkach cen warzyw, które uwielbiają Polacy, nie ma mowy. Od około miesiąca na spory wydatek muszą przygotować się miłośnicy ogórków. Obecnie niektórzy sprzedawcy żądają nawet ponad 12 zł/kg.

Na stronie internetowej unijnego Systemu Wczesnego Ostrzegania o Niebezpiecznej Żywności i Paszach (RASFF) pojawiła się informacja o zatrzymaniu partii ogórków zielonych z Turcji. W warzywach wykryto pleśń, objawy gnicia i zepsucia.

Ceny pomidorów - zarówno malinowych, jak i czerwonych, mocno spadły. - Są poniżej progu opłacalności - przyznaje w rozmowie z WP Finanse Maciej Kmera, ekspert rynku hurtowego w Broniszach pod Warszawą. Producenci mają nadzieję, że sytuację uratują konsumenci wracający z wakacji.

Ceny ogórków gruntowych w hurcie wzrosły aż trzykrotnie. Wysokie ceny mogą utrzymywać się przez najbliższe tygodnie. Powód? Na rynku brakuje ogórków. Plantatorzy wskazali przyczynę.

Nie tylko zagraniczne ziemniaki. Polska nadal importuje ogromne ilości warzyw. W kwietniu 2024 r. sprowadzono do naszego kraju prawie 5 tys. ton ogórków. Ściągaliśmy je nawet z Rosji. Oto który kraj był największym dostawcą.

"Polacy znowu są tańsi" - donoszą czeskie media. Jak się okazuje, to właśnie początek lata zachęca naszych sąsiadów do zakupów w Polsce. Kuszą ich bowiem ogórki - zarówno ceną, jak i jakością.

Ceny ogórków gruntowych zadziwiają klientów miejskich bazarków. Na jednym z nich kilogram ogórków kosztował zaledwie 1 zł. Klientka ma teorię, co tak naprawdę kryje się za tak niską ceną.

Na rynku hurtowym Bronisze ceny krajowych ogórków ze szklarni zaczęły nagle drastycznie spadać - wskazuje portal sadyogrody.pl. Eksperci tłumaczą, dlaczego.