Rosną kumulacje w loteriach. W EuroJackpot można będzie wygrać 64 miliony
W piątkowym losowaniu nikomu nie udało się trafić kompletu szczęśliwych liczb w loterii EuroJackpot. Oznacza to, że aż 64 mln zł będzie można wygrać w czasie najbliższego losowania. Nie poszczęściło się też nikomu w sobotnim losowaniu Lotto.
Ostatni raz "szóstka" padła w Lotto 21 października. Do szczęśliwca, który trafnie wytypował liczby, trafiła cała wygrana, czyli prawei 5,6 mln zł. Taka suma uzboerała się bowiem przez trzy kolejne losowania, kiedy nie padła główna wygrana.
Podobnie jest tym razem, dlatego jeśli komuś poszczęści się w najbliższy wtorek, może liczyć na podobną nagrodę - około 6 mln zł. O ile zwyciężców nie będzie więcej - wtedy będzie się musiał nią podzielić.
Znacznie więcej będzie można wygrać w piątek, w loterii EuroJackpot, w której gracz obstawia 2 z 10 liczb oraz z drugiej puli 5 z 50. Przewidziana nagroda to 64 mln zł, ale w sumie w grze przewidziano aż 12 stopni wygranych.
Za trafienie 2 liczb z 50 i 1 z 10 dostać można ok. 35 zł. Wysokość wygranej zależy od ogólnej puli i liczby osób, które wygrały, więc za każdym razem jest inna.
EuroJackpot to największa gra liczbowa w Europie. Została ona założona w 2012 roku i od tego czasu zdążyła wyłonić kilkudziesięciu lottomilionerów. Obecnie bierze w niej udział aż 17 różnych krajów. W Eurojackpot możemy grać w Polsce od września.
Wideo: EuroJackpot wchodzi do Polski. Do wygrania nawet 380 mln zł
Ustawa hazardowa umożliwiła państwowemu monopoliście wejście w loterię multijurysdykcyjną, czyli taką która odbywa się w wielu krajach. To właśnie dzięki temu Totalizator Sportowy mógł przyłączyć się do Eurojackpot.
Co prawda losy są nieco droższe niż naszego Lotto, ale wygrane znacznie bardziej okazałe. Nawet kumulacje w Lotto rzędu 20 czy 30 mln wyglądają blado przy Eurojackpot. Tu minimalna wygrana wynosi 10 mln euro, czyli ok. 42 mln zł.