Rząd chce sam zbudować A1 i potem dużo na niej zarabiać

Rząd zbuduje A1. Ale za przejazd zapłacimy dużo, jak firmie prywatnej - czytamy w "Dzienniku Gazecie Prawnej".

Obraz
Źródło zdjęć: © Thinkstockphotos

Przed końcem roku powstanie spółka specjalnego przeznaczenia. Będzie odpowiadała za budowę i zarządzanie 140 kilometrów autostrady A1 z Tuszyna do Pyrzowic. Najpierw zrealizuje - zamiast Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad - ten odcinek, uzyskując środki między innymi z emisji obligacji. Potem będzie nią zarządzała i pobierała opłaty od kierowców.

Zła wiadomość dla kierowców jest taka, że specspółka będzie musiała na siebie zarobić. Co gorsza nie będzie przy tym ograniczona przepisami unijnymi. GDDKiA została wykluczona z projektu, bo budując A1, musiałaby posiłkować się dotacjami UE. W takim wypadku przez 5 lat od zakończenia budowy na trasie nie można by zarabiać.

Przy wariancie, który przyjmie rząd, spółka celowa będzie mogła pobierać opłaty za przejazd zbliżone do tych, jakie pobierają koncesjonariusze prywatni. W projekcie nowelizacji ustawy o drogowych spółkach specjalnego przeznaczenia, autostradach płatnych i o Krajowym Funduszu Drogowym znajduje się tylko górny limit opłat - 2 zł za 1 kilometr!

Z planu KFD na 2014 rok wynika, że na utworzenie specspółki przeznaczone zostanie z tego źródła 344 mln zł. Budowa ma kosztować ponad 7 mld zł. Otwarcie tego fragmentu A1 planowane jest na 2017 rok.

Resort transportu nie wyklucza, że budową A2 - z Warszawy od Węzła Lubelska do Mińska Mazowieckiego. Szacowany koszt budowy tego odcinka to niespełna 700 mln zł.

Część ekspertów uważa, że tworzenie spółki celowej jest niepotrzebne, bo ta autostrada powinna powstać w formule partnerstwa publiczno-prywatnego. Zdaniem Adriana Furgalskiego z Zespołu Doradców Gospodarczych TPR najlepiej byłoby wybrać koncesjonariusza, który by tę autostradę zbudował, a potem przez 40 lat pobierał opłaty, z których spłacałby kredyt oraz zarabiał.

Wybrane dla Ciebie

Zalewa nas kapusta z zagranicy. Niemcy zarobili ponad 16 mln zł
Zalewa nas kapusta z zagranicy. Niemcy zarobili ponad 16 mln zł
To koniec kultowego baru w Gdańsku. Działał prawie 30 lat
To koniec kultowego baru w Gdańsku. Działał prawie 30 lat
Przegrał ze skarbówką. Musi zapłacić podatek od emerytury po matce
Przegrał ze skarbówką. Musi zapłacić podatek od emerytury po matce
Chorwacja ma dość tłumów turystów. Wprowadza obowiązkowe rezerwacje
Chorwacja ma dość tłumów turystów. Wprowadza obowiązkowe rezerwacje
Jedyna taka huta na świecie upada. Pracę straci 300 osób
Jedyna taka huta na świecie upada. Pracę straci 300 osób
Poseł proponuje dopłaty bobrowe dla rolników. Resort odpowiada
Poseł proponuje dopłaty bobrowe dla rolników. Resort odpowiada
Gdzie na grzyby pod Warszawą? Zbieracze podpowiadają
Gdzie na grzyby pod Warszawą? Zbieracze podpowiadają
Zarabiają prawie 50 tys. zł. Rekordowy popyt na specjalistów
Zarabiają prawie 50 tys. zł. Rekordowy popyt na specjalistów
Lego wprowadza największy zestaw Star Wars w historii. Oto cena
Lego wprowadza największy zestaw Star Wars w historii. Oto cena
Polski gigant rybny rośnie w siłę. Przejął spółkę z Belgii
Polski gigant rybny rośnie w siłę. Przejął spółkę z Belgii
Koniec najstarszej kawiarni w Rzymie. Dobił ją czynsz za 180 tys. euro
Koniec najstarszej kawiarni w Rzymie. Dobił ją czynsz za 180 tys. euro
Zakopane przegrało w sądzie. Nadal będzie pobierać opłatę
Zakopane przegrało w sądzie. Nadal będzie pobierać opłatę