Rząd planuje więcej kar i kontroli
Rząd, przygotowując zmiany w ordynacji podatkowej, chce wprowadzić zwiększenie uprawnień skarbówki. W planach są m.in. nieograniczone kontrole majątku podatników, a także nowe grzywny dla krnąbrnych - pisze "Rzeczpospolita".
31.03.2014 08:13
Pierwszą zmianą ma być poprawienie efektywności weryfikowania rozliczeń podatników w trybie tzw. czynności sprawdzających. Zdaniem ekspertów to narzędzie to najprostsza procedura kontrolna służąca z reguły do wyjaśniania prostych błędów w zeznaniach PIT, a skarbówka chce z niej zrobić oręż o dużej sile rażenia i pod płaszczykiem czynności sprawdzających dokładnie prześwietlać podatników. Takiego zdania jest Tomasz Piekielnik, doradca podatkowy z kancelarii Piekielnik i Partnerzy.
Ministerstwo Finansów chce również poszerzenie zakresu czynności sprawdzających o weryfikowanie zaliczek, dokumentów potrzebnych do rejestracji działalności gospodarczej oraz kontrolę źródeł pochodzenia majątku.
- A przecież spory o nieujawnione źródła toczą się o wielomilionowe kwoty, prowadzone są wieloletnie i skomplikowane postępowania, a na dodatek procedurę zakwestionował Trybunał Konstytucyjny - dodaje Michał Roszkowski, doradca podatkowy, partner w Accreo. - Rozpatrywanie tych spraw w trybie czynności sprawdzających, w którym podatnik nie ma właściwie żadnych uprawnień, np. możliwości składania wniosków dowodowych, to nadużycie.
Roszkowski podkreśla ponadto, iż czynności sprawdzających nie dotyczą limity czasu i liczby kontroli z ustawy o swobodzie działalności gospodarczej ani też obowiązek niezwłocznego załatwiania sprawy rozstrzyganej w postępowaniu podatkowym. Są to bowiem różne procedury.
- Skarbówka miałaby więc pełną dowolność w weryfikowaniu rozliczeń podatnika, mogłaby kilka razy sprawdzać to samo, robić sobie przerwy, nie przejmować się terminami - zaznacza natomiast Piekielnik.
Kolejną kontrowersyjną propozycją jest chęć rozszerzenia stosowania trybu czynności sprawdzających do kontroli krzyżowych, czli weryfikowania dokumentów u kontrahentów podatnika, u którego prowadzone są postępowanie bądź kontrola podatkowa. MF chce, by taka weryfikacja mogła odbywać się także po zakończeniu postępowania albo kontroli. W rzeczywistości oznacza to, że fisk,us może przyjść do kontrahenta, kiedy tylko zechce.
Ostatnią niespodzianką jest chęć wymierzania osobie, która nie zgłasza się na wezwania do udziału w czynnościach sprawdzających, poza grzywną z kodeksu karnego skarbowego, także kary porządkowej z ordynacji podatkowej. Wysokość takiej kary to nawet 2,8 tys. zł. Będzie ją można nałożyć także na kontrahenta podatnika. Ma to oczywiście na celu usprawnienie prowadzenia czynności sprawdzających.