Rząd Tuska napchał sobie kieszenie naszymi pieniędzmi!
Tanie państwo? Jak dla kogo! Rząd, który martwi się dziurą w budżecie o wielkości 25 mld zł, oszczędza na nas, a nie na sobie.
10.07.2013 | aktual.: 12.07.2013 11:18
Od początku rządów Platformy Obywatelskiej, a więc w ciągu siedmiu lat, wzrosły już takie podatki jak VAT, składka rentowa, akcyza na olej napędowy i papierosy. A do tego zlikwidowano liczne ulgi i wprowadzono nowe podatki - jak choćby te od miedzi i srebra. Wszystko po to, by wycisnąć z portfeli Polaków ostatni grosz. Co gorsza, rządzący wykazali się niebywałą bezczelnością, bo z jednej strony nałożyli na naród wyższe daniny, a z drugiej zadbali o swój własny interes. Policzyliśmy! Rozdali sobie w ostatnim czasie prawie 500 mln zł na premie!
- Chyba tylko w naszych państwowych instytucjach nie ma jasnych kryteriów przyznawania nagród. Jest jedna zasada: czy się stoi, czy się leży, nagroda i tak będzie. Z tego powodu w urzędach jest mnóstwo osób, które mogą nic nie robić, a i tak są premiowane – komentuje te bulwersujące dane ekonomista prof. Krzysztof Rybiński (46 l.).
Wszystko rozeszło się w ministerstwach, a więc zostało "w rodzinie". Rządząca koalicja zadbała o to, by urzędnicy, którym zapewniono i tak duże pensje, mogli dostać coś ekstra. Na nagrody w resortach rządzących przez PO-PSL co roku idą grube miliony. Bywało, że wydawano na to ponad 100 mln zł rocznie! Jak policzyliśmy, od początku rządów Platformy Obywatelskiej w ministerstwach i kancelarii premiera na nagrody poszło już 473 mln zł. To chyba światowy rekord!
Tak nagradzała się rządząca koalicja:
2008 r. - 122 mln zł
2009 r. - 95 mln zł
2010 r. - 105 mln zł
2011 r. - 108 mln zł
2012 r. - 40 mln zł
2013 r. (dane z 13 resortów) - 3 mln zł
RAZEM: 473 mln zł
Dziś w Fakcie polecamy też: Jaruzelski! Masz siłę na zabawę, a jesteś zbyt chory na sąd?