Trwa ładowanie...

Rząd znowu sięga do naszych kieszeni po miliardy

Polski rząd desperacko szuka nowych rozwiązań, które miałyby zapewnić budżetowi większe dochody . Wśród propozycji jest wprowadzenie nowego podatku bankowego, odgrzewany jest też ekopodatek - pisze Rzeczpospolita.

Rząd znowu sięga do naszych kieszeni po miliardyŹródło: Jupiterimages
d484oew
d484oew

Polski rząd desperacko szuka nowych rozwiązań, które miałyby zapewnić budżetowi większe dochody . Wśród propozycji jest wprowadzenie nowego podatku bankowego, odgrzewany jest też ekopodatek - pisze "Rzeczpospolita".

Według propozycji Ministerstwa Finansów nowy podatek dla banków przyniósłby 1,4-1,5 mld złotych do budżetu. Swoją propozycję ma również lewica. Gdyby przyjąć jej wariant, to do budżetu mogłoby wpłynąć nawet 3 mld zł.

SLD chce nałożyć 0,3-procentową taksę na aktywa instytucji finansowych. I w przypadku propozycji rządu, i lewicy przedstawiciele sektora nie zostawiają złudzeń. - Banki z pewnością przerzucą ten podatek na klientów - mówi Maciej Stańczuk, prezes banku WestLB.

Kolejnym pomysłem na podreperowanie budżetu jest obciążenie sprowadzanych z zagranicy samochodów podatkiem ekologicznym. Miałby on zastąpić akcyzę, która obecnie przynosi państwu około 1,5 mld zł rocznie. Nowy podatek miałby te dochody co najmniej podwoić.

- Gdyby rząd sięgnął po te pieniądze, być może nie byłoby konieczności podnoszenia podatku VAT - zastanawia się prezes PZPM Jakub Faryś.

d484oew
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d484oew