Takie będą ceny polskich truskawek. "Koszty są odstraszające"
Miłośnicy owoców z utęsknieniem czekają na pierwsze polskie truskawki. Jeszcze w tym miesiącu na rynku pojawią się owoce szklarniowe, a nieco później tunelowe. Ceny będą jednak wysokie, bo polskie truskawki mają mocnego konkurenta, a "koszty są odstraszające".
03.04.2024 | aktual.: 03.04.2024 12:25
Na rynku hurtowym w Broniszach nie są jeszcze dostępne polskie truskawki. Trwają ostatnie przygotowania przed początkiem sezonu na krajowe owoce.
Pierwsze polskie truskawki jeszcze przed majówką
Z wieloletniego doświadczenia mogę stwierdzić, że pierwsze polskie truskawki pojawiają się zazwyczaj w drugiej połowie kwietnia. Krajowe truskawki szklarniowe powinny być dostępne od około 20 kwietnia - mówi w rozmowie z WP Finanse Maciej Kmera, rzecznik rynku hurtowego w Broniszach pod Warszawą.
Jak dodaje, wiele będzie zależało od warunków. - Choć od weekendu ma być poprawa, to sądząc po układzie pogodowym w tym roku, truskawki raczej nie pojawią się wcześniej - przewiduje.
W oczekiwaniu na owoce od polskich producentów, można kupić truskawki z zagranicy. Obecnie jest bardzo duża podaż truskawek importowanych z Grecji. - Ich cena hurtowa jest bardzo zachęcająca - około 9 zł/kg. Moim zdaniem to bardzo tanio, jak na tę porę roku - przyznaje.
Ile będą kosztowały polskie truskawki szklarniowe?
Pierwsze polskie truskawki szklarniowe zazwyczaj kosztowały około 20-25 zł/kg. Dopytywany o to, czy podobnej ceny możemy spodziewać się również w tym roku, wskazuje, że "pewnie tak".
- Wszystko zależy od tego, ile w tym czasie będą kosztowały truskawki greckie. Poza tym mogą pojawić się np. owoce z Mołdawii, Serbii czy Albania. Konkurencja na rynku robi swoje, więc ceny będą niższe. Krajowe truskawki nie mogą zbyt odbiegać cenowo od tych importowanych - tłumaczy Kmera.
Jak zauważa, od kilku lat greckie truskawki "są bardzo wysokiej jakości". Zarówno walory zewnętrzne, jak i smakowitość są "na najwyższym poziomie".
Przez tydzień lub dwa będą królowały polskie truskawki spod szklarni, ale nie będą to imponujące ilości. W tym okresie roku szklarnia musi być bowiem ogrzewana, a koszty energii są odstraszające dla producentów. Tym bardziej że w obliczu konkurencji nie wiedzą, ile dostaną za owoce - podkreśla ekspert.
Z kolei na polskie truskawki tunelowe musimy poczekać do pierwszego tygodnia maja. - Jeśli nie będzie załamania pogody, to około 10 maja będzie rosła podaż krajowych truskawek tunelowych - prognozuje nasz rozmówca.
Ogłoszenia dotyczące polskich truskawek już pojawiły się w internecie. "Od końca kwietnia 2024 zapraszam do zakupu polskiej truskawki tunelowej odmiany Flair. Opakowanie do uzgodnienia" - czytamy w ofercie. Sprzedawca proponuje 35 zł/kg.
Ceny importowanych warzyw i owoców niższe niż przed rokiem
W tygodniu poprzedzającym Wielkanoc na rynku hurtowym w Broniszach panował duży ruch. Jak już informowaliśmy w WP, owoce z importu potaniały średnio o około 17,5 procent rdr. Największy spadek cen dotyczy truskawek, za które trzeba płacić o około 39 proc. mniej niż przed rokiem.
Od tej zasady są jednak wyjątki. Dla przykładu o ponad 41 proc. wzrosły ceny kiwi.
Jeśli chodzi o importowane warzywa, to są one średnio o 17,9 proc. tańsze. Bataty podrożały o 15,3 proc., natomiast pomidory potaniały o ponad 43 proc.