Sankcje im nie przeszkadzają. Rosyjscy miliarderzy wciąż się bogacą
Na liście najbogatszych Rosjan nie zachodzą większe zmiany. Dwie trzecie z nich znajduje się wśrod najbardziej zamożnych obywateli kraju od 2004 r. Finansowa elita Rosji staje się za to coraz starsza.
Portret rosyjskich miliarderów został stworzony przez naukowców z Wyższej Szkoły Ekonomiki w Moskwie - pisze "Rzeczpospolita". Na liście znalazło się 397 nazwisk. Ich łączny majątek to przeszło połowa rosyjskich aktywów.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Milioner radzi w co dziś opłaca się inwestować - Marian Owerko - Biznes Klasa #15
Wśród miliarderów istnieją duże różnice majątkowe. W 2011 r. 75 proc. z nich miała poniżej 2 mld dol., podczas gdy przeciętny rosyjski oligarcha miał wtedy 2,5 mld dol. Dekadę później średni majątek sięgał już 3,3 mld dol., ale mniejszym dobytkiem legitymowało się wtedy 60 proc. miliarderów.
Grupa najbogatszych Rosjan składa się jednak ciągle z tych samych osób. W ostatnich latach nowi członkowie stanowią tylko 3 proc. ogółu. Ponad 60 proc. obecnych miliarderów zdobyło swój majątek co najmniej 20 lat temu. Przeważająca większość z nich w ten sam sposób - działając w branży finansowej, energetycznej lub w przemyśle.
Przeciętny rosyjski miliarder staje się coraz starszy. W 1995 r. średni wiek w pierwszej "100" rosyjskich krezusów wynosił 42 lata. Obecnie wzrósł on do 58 lat.
Oligarchowie bogacą się na wojnie
Kilka miesięcy temu rosyjski opozycyjny portal "Projekt" ujawnił, że co najmniej 81 miliarderów pomaga uzbrajać rosyjską armię. Firmy należące do najbogatszych Rosjan dostarczały na front materiały i surowce.
Oficjalne dane mówią, że oligarchowie zarobili w ten sposób od 2014 r. do 2018 r. około 3 mld dol. W rzeczywistości kwota ta jest prawdopodobnie dużo wyższa. Dziennikarze zwracają uwagę, że po 2017 r. przetargi rozpisywane przez wojsko zaczęły być utajniane. W analizowanym okresie w ręce miliarderów mogły wpaść również zamówienia organizowane bez przetargów.
WP Finanse na:
Wyłączono komentarze
Jako redakcja Wirtualnej Polski doceniamy zaangażowanie naszych czytelników w komentarzach. Jednak niektóre tematy wywołują komentarze wykraczające poza granice kulturalnej dyskusji. Dbając o jej jakość, zdecydowaliśmy się wyłączyć sekcję komentarzy pod tym artykułem.
Redakcja Wirtualnej Polski