Shell partnerem Gazpromu w bałtyckiej fabryce LNG?

Brytyjsko-holenderski koncern Shell może zostać partnerem Gazpromu w fabryce skroplonego gazu ziemnego (LNG), którą rosyjski koncern zamierza wybudować nad Morzem Bałtyckim - napisał poniedziałkowy dziennik Kommiersant, powołując się na źródło w branży gazowej.

Obraz
Źródło zdjęć: © AFP | DENIS SINYAKOV

W kwietniu Gazprom i Shell podpisały memorandum o współpracy strategicznej, które przewiduje eksplorację szelfu arktycznego i rozszerzenie partnerstwa dot. LNG.

Brytyjsko-holenderski koncern jest już partnerem Gazpromu w projekcie Sachalin-2, w ramach którego funkcjonuje zakład skraplania gazu.

Według Kommiersanta o "perspektywach wspólnych projektów", w tym w dziedzinie LNG, prezes Gazpromu Aleksiej Miller rozmawiał też z szefem brytyjskiego BP Robertem Dudley'em.

W piątek - podczas 17. Międzynarodowego Forum Ekonomicznego w Petersburgu - Gazprom oficjalnie ogłosił, że zamierza zbudować fabrykę skroplonego gazu nad Bałtykiem. Prezes Gazpromu podpisał list intencyjny w tej sprawie z gubernatorem obwodu leningradzkiego Aleksandrem Drozdienką. Moc zakładów wyniesie 10 mln ton rocznie.

- Przystąpiliśmy do opracowywania studium wykonalności projektu i wyboru konkretnego placu pod budowę - oświadczył Miller.

Wcześniej wicegubernator obwodu leningradzkiego Dmitrij Jałow zdradził, że Gazprom przygląda się dwóm lokalizacjom nad Zatoką Fińską: w rejonie kingiseppskim na zachód od Petersburga i wyborgskim - na północ od tego miasta.

Obie lokalizacje znajdują się w pobliżu gazociągu łączącego Jednolity System Zaopatrzenia w Gaz (ESG) z Nord Stream, czyli magistralą, którą gaz z Rosji przez Morze Bałtyckie dostarczany jest bezpośrednio do Niemiec. Obie są usytuowane niedaleko od brzegu. Na terytorium rejonu kingiseppskiego znajdują się porty Ust-Ługa i Wistino, a wyborgskiego - porty Wysock, Wyborg i Primorsk.

Gazprom przekazał, że skroplone paliwo z bałtyckiej fabryki będzie przeznaczone na rynek europejski i stanowić ma uzupełnienie dla dostarczanego tam rurociągami gazu z Rosji. Koncern nie wykluczył, że surowiec stamtąd popłynie również do Ameryki Łacińskiej.

Budowę w regionie bałtyckim fabryki gazu skroplonego Gazprom planował już w 2004 roku, jednak w 2007 roku zrezygnował z tego projektu z powodu jego nieopłacalności. Tamte zakłady - o mocy 7 mln ton rocznie - miały powstać w Primorsku, 140 km na północny wschód od Petersburga. Surowiec z Baltic LNG miał być przeznaczony głównie dla odbiorców w USA i Kanadzie.

Również obecnie za prawdopodobną lokalizację gazpromowskich zakładów LNG nad Morzem Bałtyckim media w Rosji uważają Primorsk.

Z Moskwy Jerzy Malczyk

Źródło artykułu:
Wybrane dla Ciebie
Emerytura w wieku 40 lat. Policzyli, ile musisz mieć kapitału
Emerytura w wieku 40 lat. Policzyli, ile musisz mieć kapitału
Jak zwiększyć emeryturę z KRUS i ZUS? Nie każdy o tym wie
Jak zwiększyć emeryturę z KRUS i ZUS? Nie każdy o tym wie
Rywal KFC szturmem podbija Polskę. Otwiera 7 nowych lokali
Rywal KFC szturmem podbija Polskę. Otwiera 7 nowych lokali
Wpłata na konto. Od takiej kwoty bank zawiadomi skarbówkę
Wpłata na konto. Od takiej kwoty bank zawiadomi skarbówkę
To koniec znanego browaru. Burmistrz miasta z nazwy marki zabrał głos
To koniec znanego browaru. Burmistrz miasta z nazwy marki zabrał głos
Ceny węgla na Śląsku. Tu kupisz opał najtaniej
Ceny węgla na Śląsku. Tu kupisz opał najtaniej
Coś dla fanów Eurojackpot. Matematyk policzył szanse na wygraną
Coś dla fanów Eurojackpot. Matematyk policzył szanse na wygraną
Pomarańczowe worki na śmieci w kolejnej gminie. Co do nich wrzucić?
Pomarańczowe worki na śmieci w kolejnej gminie. Co do nich wrzucić?
Włoska sieciówka wkracza do Polski. Już otworzyła pierwszy sklep
Włoska sieciówka wkracza do Polski. Już otworzyła pierwszy sklep
Wyniki kontroli PIP w firmie miliardera katolika. Ruszy postępowanie
Wyniki kontroli PIP w firmie miliardera katolika. Ruszy postępowanie
Załamała się, gdy zobaczyła rachunki za prąd. "Płacę jak za pałac"
Załamała się, gdy zobaczyła rachunki za prąd. "Płacę jak za pałac"
Niemcy wysłali ziemniaki do Polski. Zarobili ponad 130 mln zł
Niemcy wysłali ziemniaki do Polski. Zarobili ponad 130 mln zł