Skarbówka będzie ścigała zagraniczne spółki

Ministerstwo Finansów chce ukrócić uciekanie przed podatkami za granicę. W tym celu wprowadza nowe przepisy, które spowodują opodatkowanie zagranicznych spółek zależnych polskich przedsiębiorców. Jeśli córka spółka osiągnie 250 tys. euro rocznego przychodu, to biznesmen w Polsce będzie musiał zapłacić 19 proc. podatku - podaje "Puls Biznesu".

Obraz
Źródło zdjęć: © Fotolia | Kzenon

Według zapowiedzi ministerstwa pod kontrolą znajdą się zagraniczne spółki córki, które osiągną rocznie przynajmniej 250 tys. euro przychodów, z których przynajmniej połowa będzie pochodzić z transferów finansowych od spółek matek. Przedsiębiorca będzie mógł się obronić przed zapłaceniem podatku, ale pod warunkiem, że będzie w stanie udowodnić prowadzenie rzeczywistej działalności gospodarczej. Szkopuł w tym, że o prawdziwości biznesu mają rozstrzygać urzędnicy skarbówki.

Resort nie jest w stanie dokładnie określić, jak duża jest skala unikania podatków przez zagraniczne transfery pieniężne. Jednak jest przekonany, że jest to na tyle poważne zjawisko, że warto je ścigać. Na jakich zasadach?

Skarbówka będzie przyglądać się transferom ze spółek polskich do zagranicznych w postaci dywidend, przychodów z udziałów w zyskach osób prywatnych, ze zbycia udziałów w akcjach, wierzytelnościach, odsetek od pożyczek, poręczeń, gwarancji, praw autorskich i własności przemysłowej, instrumentów finansowych. W przypadku spełnienia tych warunków przez zagraniczną spółkę polski fiskus będzie domagał się 19 proc. podatku.

- Trudno stwierdzić jak przepisy przedstawione w projekcie będą stosowane w praktyce. Niewątpliwie organy podatkowe będą wymagały, aby to spółki udowadniały, że prowadzą prawdziwą działalność. Nie chcę być złym prorokiem, lecz spodziewam się tu problemów wynikających z tego, że urzędnicy skarbówki z reguły nie rozumieją realiów gospodarczych i prowadzenia biznesu w zmiennych i skomplikowanych często warunkach. Może więc dochodzić do sytuacji, w których firmy będą musiały udowadniać, że nie są wielbłądami - stwierdza dla "PB" Agnieszka Rzepecka, prezes OpusTrust, firmy świadczącej usług powiernicze.

Wybrane dla Ciebie
Biedronka zmienia godziny otwarcia. Ważny komunikat dla klientów
Biedronka zmienia godziny otwarcia. Ważny komunikat dla klientów
Kurierzy DPD oburzeni. Chodzi o pracę w Wigilię
Kurierzy DPD oburzeni. Chodzi o pracę w Wigilię
Boom na nieruchomości w Hiszpanii. Polacy otarli się o rekord
Boom na nieruchomości w Hiszpanii. Polacy otarli się o rekord
Podwyżka o 900 proc. O takie kwoty wzrosną ceny napojów od 1 stycznia
Podwyżka o 900 proc. O takie kwoty wzrosną ceny napojów od 1 stycznia
Kupiłeś rower po okazyjnej cenie? Możesz mieć kłopot
Kupiłeś rower po okazyjnej cenie? Możesz mieć kłopot
Kupowali leki i sprzedawali drożej za granicą. Jest akt oskarżenia
Kupowali leki i sprzedawali drożej za granicą. Jest akt oskarżenia
Studniówka 2026. Zawrotne koszty imprezy. Tyle kosztuje "talerzyk"
Studniówka 2026. Zawrotne koszty imprezy. Tyle kosztuje "talerzyk"
Wysłała ptaka pocztą. Nie przeżył. Prokuratura chce kary dla 49-latki
Wysłała ptaka pocztą. Nie przeżył. Prokuratura chce kary dla 49-latki
Wcześniejsza emerytura dla tej grupy? "Pominięto nas"
Wcześniejsza emerytura dla tej grupy? "Pominięto nas"
Żabka przebiła Biedronkę i Lidla. Oto nowa propozycja dla klientów oddających butelki
Żabka przebiła Biedronkę i Lidla. Oto nowa propozycja dla klientów oddających butelki
Bank w Danii radzi, by wypłacać gotówkę. Podali kwotę
Bank w Danii radzi, by wypłacać gotówkę. Podali kwotę
Mały handel wymiera? Z ulic zniknęło tysiące sklepów
Mały handel wymiera? Z ulic zniknęło tysiące sklepów