Sklepy hamują z promocją energetyków. Przez pandemię ludzie piją ich mniej
W ciągu 11 miesięcy tego było tylko o 1,7 proc. więcej promocji napojów energetycznych w sieciach handlowych niż w analogicznym okresie ub.r. Natomiast analiza wyników z I kwartału 2018 i 2019 roku wykazała wzrost aż o 40,3 proc., w niektórych formatach - nawet o 80 proc.
Ostatnio największy przyrost odnotowano w dyskontach - o 36 proc. Dla porównania, w sieciach typu convenience wyniósł on 11,5 proc.. Z kolei najbardziej widoczny spadek zaliczyły hipermarkety, tj. o 28,2 proc.
Porównując dane agencji badawczo-analitycznej Hiper-Com Poland, zebrane od stycznia do listopada tego i ubiegłego roku, widać, że liczba promocji tzw. energetyków w gazetkach wzrosła tylko o 1,7 proc. Natomiast wyniki z I kwartału 2018 i 2019 roku pokazują przyrost aż o 40,3 proc. W niektórych formatach wynosił on nawet 80 proc. Jak komentuje Karol Kamiński z Centrum Analiz Grupy AdRetail, sieci handlowe reagują na malejące zainteresowanie klientów tego typu używkami. Polacy chcą zdrowo żywić siebie i swoje rodziny. Wiedzą, że takie produkty mogą im szkodzić w długofalowej perspektywie.
- Nieznaczny wzrost promocji tzw. energetyków w 2020 roku może wynikać z tego, że sieci handlowe bacznie obserwują zmiany zachowań konsumentów spowodowane pandemią. Przeniesienie wielu aktywności do domów przełożyło się na mniejszą ilość impulsywnych zakupów, a napoje energetyczne zazwyczaj do takich się zaliczają. Wolniejsze życie prawdopodobnie zmniejszyło też zapotrzebowanie na kofeinę - mówi Julita Pryzmont z Hiper-Com Poland.
"Zaszczepię się". Semeniuk deklaruje i mówi, że to jej odpowiedzialna decyzja
Analiza wykazała również, że w tym roku liczba promocji najbardziej wzrosła w dyskontach, tj. o 36 proc. Na drugim miejscu uplasowały się sieci typu convenience z wynikiem 11,5 proc. Z kolei największy spadek zaliczyły hipermarkety - o 28,2 proc.
- Ten rok był bardzo trudny dla hipermarketów, ponieważ w dużej części znajdują się one w centrach handlowych, które w związku z pandemią były zamknięte. Tego typu sieci najprawdopodobniej wolały uwzględnić w swojej strategii więcej towarów generujących ruch, jak np. produkty świeże. Jednocześnie nie podnosiły ilości akcji rabatowych obejmujących napoje energetyczne - dodaje Julita Pryzmont.
Dane pochodzą z zasobów agencji badawczo-analitycznej Hiper-Com Poland. Finalnie sprawdzono blisko 14 tys. promocji opublikowanych w gazetkach wydanych od 1 stycznia do 30 listopada 2020 roku.
Wyniki porównano z wartościami z analogicznego okresu ub.r. Pod uwagę wzięto dyskonty, hipermarkety, supermarkety, sieci convenience, cash & carry i hurtownie.