Służby zlikwidowały 70 fabryk nielegalnych papierosów. Historyczny wynik Polski
W 2021 roku tylko 4,9 proc. wypalanych w Polsce papierosów pochodziło z nielegalnych źródeł - wynika z raportu firmy KPMG. To historycznie niski wynik, jeśli chodzi o nasz kraj. Jak oceniają przedstawiciele branży tytoniowej, to efekt roztropnej polityki akcyzowej, a także działań służb, które zamykają nielegalne fabryki. Z kolei największym nielegalnym rynkiem w Unii była w ubiegłym roku Francja.
23.06.2022 18:54
W całej Unii Europejskiej wypala się w ciągu roku około 35,5 mld sztuk nielegalnych papierosów, czyli około 8,1 proc. całej konsumpcji - podał w czwartek gigant tytoniowy Philip Morris International. Firma ta co roku zleca KPMG zbadanie rynku papierosów w Europie.
Jak wynika z raportu KPMG, w Polsce w 2021 roku wypalono 2,1 miliarda sztuk nielegalnych papierosów. To o 1,4 miliarda i 3,7 punktu procentowego mniej niż przed rokiem. Budżet państwa stracił na tym około 280 milionów euro, czyli w przeliczeniu po kursie z grudnia ubiegłego roku ponad 1,3 miliarda złotych. 4,9-procentowy udział nielegalnych papierosów w polskim rynku to historycznie najniższa wartość. Jeszcze w 2017 roku było około 12,1 proc.
Duża zasługa państwa
"W ostatnich kilku latach walka z papierosowym podziemiem w Polsce przypomina dobrze naoliwioną maszynę. Każdy element znakomicie spełnia w niej swoją funkcję. Od zmian w prawie eliminujących luki po jego skuteczną egzekucję" - chwali, cytowany w komunikacie prasowym, Michał Mierzejewski, Prezes Zarządu Philip Morris Polska i Kraje Bałtyckie.
Dalsza część tekstu pod materiałem wideo
"Tylko w ubiegłym roku polskie służby zlikwidowały 70 fabryk produkujących nielegalne papierosy. To najlepszy wynik w UE" - wylicza i dodaje, że polski rząd prowadzi też "racjonalną politykę fiskalną, której przejawem jest choćby mapa akcyzowa, wprowadzająca przewidywalność w branży na kilka lat do przodu".
"Jako rynek graniczny UE wykazujemy się dużą roztropnością w kwestiach właściwego wyważenia akcyzy na wyroby tytoniowe. Powinniśmy brać pod uwagę nie tylko kwestie zewnętrzne, takie jak ryzyko przemytu ze Wschodu, lecz także kwestie wewnętrzne, takie jak potrzeba zapewnienia blisko 8 milionom naszych palaczy przystępnych ekonomicznie alternatyw, konkurencyjnych wobec papierosów, które mogliby wybierać zamiast palenia" - ocenia Mierzejewski.
KPMG podlicza, że w ubiegłym roku w 16 spośród 27 unijnych państw doszło do spadku bądź utrzymania na dotychczasowym poziomie spożycia nielegalnych papierosów. Zupełnie inaczej wygląda natomiast sprawa we Francji, w której czarny rynek kwitnie.
Wysoka akcyza nie popłaca
W 2021 r. Francuzi wypalili 15,1 miliarda sztuk nielegalnych papierosów, o 3,4 miliarda sztuk więcej niż rok wcześniej, z czego 7,96 miliarda stanowiły papierosy podrabiane. W sumie aż 29,4 proc. papierosów nie pochodziło z legalnego źródła. Francuski budżet mógł na tym stracić nawet 6,2 miliarda euro.
"Wyniki przedstawione w raporcie firmy KPMG powinny być traktowane jako sygnał alarmowy. To niepokojące, że w krajach utrzymujących wysokie podatki akcyzowe, takich jak Francja, zamiast obserwować spadek odsetka palących, obserwujemy wzrost konsumpcji podrabianych papierosów" - komentuje, cytowany w komunikacie, Gregoire Verdeaux, wiceprezes ds. relacji zewnętrznych w Philip Morris International.