Solidarność zawiadamia prokuraturę ws. rozporządzenia Ministerstwa Zdrowia

Rozporządzenie ministra zdrowia dotyczące m.in. podwyżek dla pielęgniarek narusza prawo, bo nierówno traktuje związki zawodowe - ocenia NSZZ Solidarność. Związek złożył zawiadomienie do prokuratury i zapowiedział wniosek do Trybunału Konstytucyjnego.

Obraz
Źródło zdjęć: © Eastnews | Maciej Luczniewski/REPORTER

W zawiadomieniu do Prokuratora Generalnego, którego kopię przekazano w środę mediom, wskazano, że w rozporządzeniu w sprawie ogólnych warunków umów o udzielanie świadczeń opieki zdrowotnej zawarte jest wyrażenie, z którego wynika, iż porozumienie dotyczące podziału środków na świadczenia udzielane przez pielęgniarki i położne od września 2015 r. do 30 czerwca 2016 r., (przewidzianych na wynagrodzenia dla nich) może być zawierane z przedstawicielami związków zawodowych pielęgniarek i położnych zrzeszających wyłącznie pielęgniarki i położne, działających u danego świadczeniodawcy.

W opinii NSZZ Solidarność przepis ten w obecnym brzmieniu narusza zasadę równości związków zawodowych określoną w art.1 ust 3. ustawy o związkach zawodowych, która nakazuje jednakowe traktowanie wszystkich związków przez organy państwowe, samorządu terytorialnego i pracodawców.
,,W szczególności rażące jest wyłączanie związków, które działając u danego pracodawcy, zrzeszają zatrudnione pielęgniarki i położne, lecz obok tych grup pracowniczych zrzeszają także osoby z pozostałych kategorii personelu placówek zdrowia" - wskazano w zawiadomieniu.

Napisano w nim, że naruszenie zasady równości wszystkich związków zawodowych wyczerpuje znamiona przestępstwa określonego w art. 35 ust 1 pkt 2 ustawy o związkach zawodowych. W myśl tego przepisu, kto w związku z zajmowanym stanowiskiem lub pełnioną funkcją utrudnia wykonywanie działalności związkowej prowadzonej zgodnie z przepisami ustawy, podlega grzywnie albo karze ograniczenia wolności. Zdaniem NSZZ Solidarność, czynu zabronionego w opisanej postaci może dopuścić się również osoba pełniąca funkcję ministra zdrowia.

Rzecznik prasowy KK NSZZ "Solidarność" Marek Lewandowski powiedział na środowej konferencji prasowej, że minister nie ma prawa wybierać, z jaką organizacją związkową będzie rozmawiać, a z jaką nie. - Każda organizacja związkowa, która jest uprawniona do negocjacji i reprezentowania pracowników, musi być równo traktowana - podkreślał.

Lewandowski poinformował, że związek przygotowuje wniosek do Trybunału Konstytucyjnego w sprawie rozporządzenia. Dodał, że rozważane jest także ,,złożenie skargi na prawników Ministerstwa Zdrowia, którzy parafowali rozporządzenie, uznając je za zgodne z prawem, w sytuacji gdy ewidentnie takie nie jest".

Szefowa Sekretariatu Ochrony Zdrowia NSZZ "Solidarność" Maria Ochman podkreślała, że związek nie jest przeciwko podwyżkom dla pielęgniarek i położnych, ale dodała, że podwyżki muszą otrzymywać wszyscy pracownicy służby zdrowia.

- Przyznanie podwyżek tylko jednej grupie zawodowej i prowadzenie negocjacji tylko z jednym związkiem prowadzi do napięć i konfliktów - oceniła przewodnicząca Solidarności w Bródnowskim szpitalu Maria Szalew.

Rozporządzenie w sprawie ogólnych warunków umów o udzielanie świadczeń opieki zdrowotnej minister Marian Zembala podpisał 8 września, opublikowano je w Dzienniku Ustaw 15 września.

Do czasu nadania depeszy PAP nie uzyskała komentarza resortu zdrowia, odnoszącego się do głównych zarzutów związku.

Źródło artykułu:
Wybrane dla Ciebie
PSG robi to przynajmniej raz w roku. Oto czym jest przewonienie
PSG robi to przynajmniej raz w roku. Oto czym jest przewonienie
Za to grozi mandat na cmentarzu. Nawet 5 tys. zł kary
Za to grozi mandat na cmentarzu. Nawet 5 tys. zł kary
Egzekucja komornicza. Czego nie można zająć? Oto nowa kwota
Egzekucja komornicza. Czego nie można zająć? Oto nowa kwota
Specjaliści poszukiwani. Pensje idą w dziesiątki tysięcy złotych
Specjaliści poszukiwani. Pensje idą w dziesiątki tysięcy złotych
Nie chcą smrodu ani samochodów. Mieszkańcy wsi zaczynają walkę
Nie chcą smrodu ani samochodów. Mieszkańcy wsi zaczynają walkę
Wpadli na granicy z Ukrainą. Dostali mandaty na prawie 20 tys. zł
Wpadli na granicy z Ukrainą. Dostali mandaty na prawie 20 tys. zł
Krytykują rzeźbę w Busku-Zdroju. Kosztowała 300 tys. zł. "Paszkwil"
Krytykują rzeźbę w Busku-Zdroju. Kosztowała 300 tys. zł. "Paszkwil"
Najlepsze uzdrowiska w Polsce. Jeden region dominuje
Najlepsze uzdrowiska w Polsce. Jeden region dominuje
Katastrofalne skutki przymrozków. Straty sięgają 100 proc.
Katastrofalne skutki przymrozków. Straty sięgają 100 proc.
Sklepy boją się chaosu. Wszystko przez nowe przepisy w grudniu
Sklepy boją się chaosu. Wszystko przez nowe przepisy w grudniu
Więcej kontroli na wsiach, potrzebne dokumenty. Co sprawdzają?
Więcej kontroli na wsiach, potrzebne dokumenty. Co sprawdzają?
"Mogą nas wyrzucić". Kupili mieszkania bez aktów własności
"Mogą nas wyrzucić". Kupili mieszkania bez aktów własności