Spór o zabudowę w sercu gór. Sprawą zajmuje się zakopiański sąd
Zakopiański Sąd Rejonowy bada sprawę nielegalnej budowy na Bachledzkim Wierchu. Inwestor, który twierdził, że buduje poidła dla koni, w rzeczywistości postawił pięć domów. Mieszkańcy domagają się ochrony tego terenu przed zabudową.
Zakopiański Sąd Rejonowy zajął się sprawą nielegalnej zabudowy na Bachledzkim Wierchu, gdzie inwestor postawił pięć domów, mimo że teren ten jest przeznaczony na cele zielone i rolnicze. Jak pisze gazetakrakowska.pl, inwestor początkowo twierdził, że buduje poidła dla koni, jednak rzeczywistość okazała się inna.
Petycja mieszkańców Zakopanego
Mieszkańcy Zakopanego są zaniepokojeni sytuacją i domagają się od burmistrza podjęcia działań ochronnych. W internecie pojawiła się petycja, którą podpisało już niemal 640 osób.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
To straszy Polaków na zakupach. "Niech mi pan nawet nic nie mówi"
Mieszkańcy chcą ustanowienia użytku ekologicznego oraz wprowadzenia zakazu wjazdu pojazdów mechanicznych na Bachledzki Wierch — pisze portal lokalnego dziennika.
Sprawa trafiła do sądu, a pierwsze posiedzenie odbyło się 7 stycznia 2025 r. Inwestor nie stawił się na rozprawie, która została odroczona do połowy lutego. Mieszkańcy Zakopanego wyrazili swoje niezadowolenie z powodu łamania prawa i zabudowy cennego terenu przyrodniczego.