Zamyka się kultowy bar w Zakopanem. Był lubiany przez turystów
Bar "U Słonia" działał na terenie Zakopanego od ponad dekady. Jednak właściciele podjęli decyzję o zamknięciu biznesu m.in z powodu wysokiego czynszu. Bar jednak nie znika całkowicie, gdyż przenosi się do innego miasta.
Jak podaje "Tygodnik Podhalański", kultowy bar "U Słonia", znany z domowego jedzenia w przystępnych cenach, oficjalnie zakończył swoją działalność pod Giewontem.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
To straszy Polaków na zakupach. "Niech mi pan nawet nic nie mówi"
To koniec lubianego baru pod Giewontem
Już w listopadzie zeszłego roku na drzwiach baru pojawiła się kartka z napisem: "Bar chwilowo nieczynny". Wielu miało nadzieję, że to jedynie krótka przerwa. Niestety, na początku tego roku na profilu społecznościowym baru "U Słonia" pojawiła się oficjalna wiadomość, że po 12 latach działalności w Zakopanem bar został zamknięty na stałe.
Jak tłumaczą właściciele w rozmowie z portalem, już od dłuższego czasu szukali większego lokalu, aby móc pomieścić wszystkich klientów. W Zakopanem znalezienie odpowiedniego lokalu okazało się jednak niemożliwe. Głównie ze względu na bardzo wysokie czynsze.
Dobra informacja jest taka, że bar przenosi się do Nowego Targu. "Dla wszystkich którzy tęsknią za kuchnią Słonia, zapraszamy do naszego lokalu w Nowym Targu U Słonia 2.0" - czytamy we wpisie na Facebooku.
– Już mieliśmy wielu klientów, którzy właśnie z Zakopanego do nas przyjechali. Dlatego wiemy że to nie jest kawał drogi – mówiła portalowi Ewa Sobota, właścicielka baru.
Kultowa piekarnia Pochopień zamyka się po 78 latach
Wysokie koszty, choć nie tylko, przesądziły o zamknięciu także piekarni Pochopień w Krakowie. Jak pisaliśmy w WP Finanse, jeden ze współwłaścicieli zakładu Jacek Pochopień przyznał, że decyzja zapadła z powodu splotu kilku czynników - pogarszającego się stanu zdrowia, rosnących cen prądu i gazu, a także z powodu problemów ze znalezieniem wyspecjalizowanych pracowników.
Założycielem piekarni był mistrz piekarski i cukierniczy Jan Pochopień. Zakład otrzymał m.in. złotą honorową odznakę Bractwa Kurkowego, które od czasów średniowiecza jest blisko związane z Cechem Piekarzy w Krakowie. Wraz z biegiem czasu biznes prowadziły kolejne pokolenia, korzystając z klasycznych receptur.