Spór o zabytkową willę w Zakopanem. "Czujemy się szykanowani"

Właściciel zrujnowanego pensjonatu Anna Maria w Zakopanem planuje na jego miejscu budowę większego, luksusowego hotelu. Przeciwko inwestycji protestują sąsiedzi i urząd miasta, wskazując na niezgodność projektu z miejscowym planem.

Zdjęcie ilustracyjneZdjęcie ilustracyjne
Źródło zdjęć: © Adobe Stock | Andrey Schevchenko
Paulina Master

Jak podaje "Tygodnik Podhalański", obiekt "Anna Maria", w przeszłości należący do jednej ze spółek węglowych ze Śląska, został w 2011 r. zakupiony przez prywatnego inwestora Sławomira Janiszewskiego. Mężczyzna od dawna stara się o pozwolenie na budowę pięciogwiazdkowego hotelu "Hermitage" w miejscu starego budynku.

Liczyły na kilka tysięcy złotych obrotu. A potem zdarzyła się awaria

Protestują przeciwko budowie nowego hotelu

Projekt Janiszewskiego budzi jednak duży sprzeciw sąsiadów i zakopiańskiego urzędu miasta. Mimo że miejscowy plan zagospodarowania dopuszcza rozbudowę obiektu, przeciwnicy inwestycji wskazują, że nowy budynek będzie znacznie większy, a jego część powstanie zbyt blisko ich domów. 

Ich zdaniem projekt narusza zapisy planu, m.in. poprzez brak wymaganej liczby miejsc parkingowych i budowę nowego obiektu hotelarskiego na terenie, gdzie taka zabudowa jest zakazana.

Dodatkowo, mieszkańcy okolicznych domów skarżą się na niepokojące sytuacje. – Czujemy się szykanowani. Z balkonu ustawionego w naszą stronę często o godz. 6 rano ktoś puszcza głośno Radio Maryja. Tuż przy płocie naszej posesji postawione zostały dwa cmentarne krzyże, składowane są worki ze śmieciami. Takie działania wpływają na prowadzony przez nas wynajem. Kto chciałby wynająć pokój z widokiem na cmentarne krzyże? – mówiła w rozmowie z portalem pani Anna.

Ich zdaniem to forma nękania i zemsty za blokowanie inwestycji. Zakopiańska policja prowadzi postępowanie w tej sprawie.

Inwestor odpiera zarzuty

Niedawno mieszkańcy odwołali się od kolejnego pozwolenia na budowę wydanego przez starostę, wcześniejsze uchylał sąd. Urząd miasta również odwołał się od decyzji starosty, argumentując, że nie uwzględniono wcześniejszych wyroków sądu administracyjnego.

Zdaniem inwestora, protesty sąsiadów są bezzasadne i mają na celu wymuszenie korzyści majątkowych. W rozmowie z portalem podkreślił, że działa zgodnie z miejscowym planem zagospodarowania przestrzennego.

Zarzuty sąsiadów dotyczące odtwarzania Radia Maryja czy ustawiania krzyży uważa za absurdalne. – Zatrudniłem osobę odpowiedzialną za nadzór nad budynkiem. Jest to osoba religijna, która ustawiła krzyże na terenie posesji. Jeśli ktoś słucha Radia Maryja czy jakiejkolwiek innej stacji - żyjemy w wolnym kraju i każdy ma prawo słuchać czego chce. Odtwarzanie radia nie odbywa się w godzinach nocnych, więc nie zakłóca ciszy nocnej – podsumowuje Sławomir Janiszewski.

W kurorcie powstanie nowy hotel. Nie wszyscy są zadowoleni

W ostatnim czasie spore kontrowersje wśród mieszkańców wzbudziła również budowa nowego hotelu w Mikołajkach. Jak pisaliśmy w WP Finanse, inwestycja wzbudza obawy miłośników mazurskiego krajobrazu, którzy obawiają się o zachowanie unikalnego charakteru regionu.

Wizualizacje hotelu, które pojawiły się w mediach społecznościowych, wywołały protesty. Burmistrz zapewnił jednak, że rzeczywisty wygląd budynku będzie mniej inwazyjny niż przedstawiają to reklamy.

Wybrane dla Ciebie

Zamienią ulicę w deptak? Mieszkańcy mają dość nocnych rajdów
Zamienią ulicę w deptak? Mieszkańcy mają dość nocnych rajdów
Gminy zmieniają zasady segregacji odpadów. Koniec z "za darmo"
Gminy zmieniają zasady segregacji odpadów. Koniec z "za darmo"
Lotnisko w Radomiu pustoszeje. W zimę tylko jeden kierunek
Lotnisko w Radomiu pustoszeje. W zimę tylko jeden kierunek
Zamykają sklep za sklepem. Słynna szwedzka sieć znika w oczach
Zamykają sklep za sklepem. Słynna szwedzka sieć znika w oczach
Jazda autobusami za darmo. Chcą, by mieszkańcy porzucili samochody
Jazda autobusami za darmo. Chcą, by mieszkańcy porzucili samochody
Ile sklepów może jeszcze otworzyć Żabka? Padła liczba
Ile sklepów może jeszcze otworzyć Żabka? Padła liczba
Legalizacji nie będzie. Pismo z rządu nie pozostawia wątpliwości
Legalizacji nie będzie. Pismo z rządu nie pozostawia wątpliwości
Tony jagód z Ukrainy jechały do Polski. Oto co wykryły służby
Tony jagód z Ukrainy jechały do Polski. Oto co wykryły służby
Polak wygrał w Eurojackpot. Oto gdzie kupił szczęśliwy kupon
Polak wygrał w Eurojackpot. Oto gdzie kupił szczęśliwy kupon
Ciąg dalszy afery z Allegro. Wpis krąży po internecie. Firma komentuje
Ciąg dalszy afery z Allegro. Wpis krąży po internecie. Firma komentuje
Rząd bierze się za kolejny alkohol. Producenci krytykują wzrost akcyzy
Rząd bierze się za kolejny alkohol. Producenci krytykują wzrost akcyzy
Masz stare dokumenty z czasów PRL? Mogą być warte 20 tys. zł
Masz stare dokumenty z czasów PRL? Mogą być warte 20 tys. zł